Pokemon na zawsze
Gość
-Trenowałam z moim Jolteonem,niedawno ewoluował z Eeveego i próbujemy zapanować nad jego zdolnościami władania piorunami i niestety podczas cieczeń stracił kontrole i jak widać pechowo oberwałeś,bardzo cię za niego przepraszam-tłumaczy się dziewczyna dopiero teraz zauważyłeś stojącą koło niej elektryczną ewolucję Eevee
Może chciałabyś się wymienić.
Offline
Gość
-Nie Eevee był moim pierwszym pokemonem jestem zbyt do niego przywiązana
Szkoda a może za innego.
Offline
Gość
-Nie jestem do nich zbyt przywiązana proszę weź to jako odszkodowanie-podaje ci jakieś pudełko-Na razie-woła idąc przed siebie i po chwili znikając w lesie
OTwieram pudełko.
Offline
Gość
Widzisz tam ognisty kamień[ten do ewolucji niektórych poków]
BIegne po niego.
Offline
Gość
[Jest w pudełku]
Idę teraz dalej do sangdem town rozglądając się za pokemonami.
Offline
Gość
Słyszysz tylko wianie wiatru
Idę dalej.
Offline
Gość
Widzisz zielony budynek z napisem "Łapnij Robaka"
Omijam go szukam miejsca gdzie będę mógł pracować na kase.
Offline
Gość
Nic nie widzisz