Wstałam,ubrałam się,naszykowałam do podróży,pożegnałam z rodzicami,wyszłam z domu i poszłam do laboratorium:-Profesorze przyszłam po startera

-Witaj ty jesteś Anika? Czy Karen?Tu są startery na którego się decydujesz

-Karen wezmę Piplupa

-Jest twój - powiedział profesor i podał ci 5x pokeball pokedex i 2000$ - a oto reszta twoich rzeczy, o widzę dziewczyne chyba tu biegnie to już musi być Anika

Skanuje Piplupa

Piplup
lvl: 5
samica
natura: urocza
ataki: bąbelki, wodny wir
-Dzień dobry profesorze czy mogę prosić Chimchara? - powiedziała dziewczyna
-Proszę - powiedział profesor

-Powrót-chowam Piplupa do balla-Do widzenia profesorze

-Dowidzenia - powiedział profesor
-Hej zaczekaj na mnie - powiedziała Anika - może pójdziemy razem?

-To dobry pomysł jestem Karen a ty?

-Anika, jesteś koordynatorką? Bo ja tak, mam przy sobie Chimchara, Eevee i Dratini - dostałam ją od siostry jest świetną trenerką

-Oh masz wspaniałe pokemony ja też jestem koordynatorką mam Piplupa,Blazikena i Baltoy eh tego ostatniego z chęcią bym wymieniła

-czemu? baltoy to fajny pokemon

-Eh nie jest w moim typie po za tym mam z tym pokemonem nie najlepsze wspomnienia a co chciała byś się wymienić?

- nie jestem za bardzo przywiązana do swoich pokemonów

-Acha chocmy

-aaa, dokąd idziemy?

-Hm na razie poszukajmy miejsca gdzie możemy porozmawiać

Zauważyłaś polanę

Idę tam

- to o czym chcesz pogadać?

-Jakie są twoje marzenia i cele?

-chciałabym kiedyś złapać wszystkie legendarne pokemony i zostać super koordynatorką, a po za tym chciałabym otworzyć własną szkołę dla koordynatorów

-Tak wspaniałe marzenia a powiedz coś o swojej rodzinie

-no cóż nie ma co opowiadać, ja właściwie mam tylko siostrę

-A rodzice?

-Zgineli w wypadku samochodowym

-Och to straszne z kąd pochodzisz?

- z sinnoh z twinleaf town a właściwie z okolic bo mieszkam na wsi

-Acha ja wypytuje sie o ciebie a sama nic nie mówię a wiec tak nazywam się Karen Fate Testarossa,moja mama jak i siostra były koordynatorkami moja mama Layla Emme Testarossa wygrała wielki festiwal Kanto i zajęła drugie miejsce w Wielkim festiwalu Johto,zaś moja starsza siostra Melani Lili Testarossa wygrała wielki festiwal Hoen i drugie miejsce w wielkim festiwalu Sinnoh,ojca nie znam mama nic o nim nie mówi ale wiem że mój ojciec ma coś wspólnego z Zespołem G,pochodzę z Sinnoh dokładnie z  Twinleaf Town,moimi marzeniami jak i celami są Zostać super koordynatorką!Wygrać Wielki Festiwal!Zobaczyć strażników jezior!Złapać Mesprita,Azelfa i Uxie!Spotkać i złapać wszystkie legendy!Stać się członkinią Team Galactic !  chcesz wiedzieć coś jeszcze?

-twój tata miał coś wspólnego z zespołem G, moi rodzice również, no wiesz kiedy jeszcze żyli

-Tak dlatego chce tam wstąpić,mama mówi że nie powinnam się interesować ojcem,czuje  że jeśli chodzi o zespół G mój ojciec pełni jakąś ważną funkcję,co dziwne mam niebieskie włosy zaś moja mama i siostra mają czarne to dziwne poza tym jestem pasjonatką historii najbardziej interesuje sie legendą o czasie i przestrzeni Palki i Dialdze

-widać jesteśmy podobne ja też mam niebieskie włosy ale to dziwne bo moi rodzice mieli rude siostra również ma włosy czerwone-powiedziała Anika wskazując na swoje włosy

-Mam też całkowicie inny charakter dlatego moja siostra była zawsze pupilkiem mamy ona jest grzeczna,potulna,nie potrafi się postawić,jest nieśmiała,nie posiada wiary w siebie nie rozumiem jak zaszła tak daleko z taką postawą,ale pokarze jej i mojej matce jaka jestem naprawdę będę lepsza od mojej siostry,przez swoje posłuszeństwo zawsze była pupilkiem eh ja zaś zawsze dostawałam ochrzany w końcu jestem przeciwieństwem mojej siostry jestem zimna,pewna siebie,dążę do celu nie patrząc na koszty,kocham rządzić,często gdy bawiłam się z moją siostra stawiałam ją zawsze w takiej sytuacji że musiała mnie słuchać,dlatego siostra mówiła na mnie wredna dyktatorka choć nie przeszkadzało mi to,dlatego matka zawsze mówiła że jestem taka sama jak ojciec i pewnie wcześniej czy później będę chciał podbić świat i miła rację,chodzi nie chcę podbić świata w dosłownym tego słowa znaczeniu,eh może kiedyś gdy będe najlepsza ojciec będzie ze mnie dumny jeśli w ogóle wie o moim istnieniu

-No teraz rozumiem o czym mówisz! To dla rodziców chce złapać wszystkie legendy mieli to wykonać to btł ich główny cel i ja zrobie wszystko żeby skończyć ich ostatnią misję!!!!

-Widzę że jesteśmy podobne ,tylko od strażników jezior i trójki smoków[Dialga,Palkia,Giratina]trazymaj się z daleka one są moje

-jeszcze zobaczymy :)

-Zobaczysz będą moje ;) mogę wiedzieć coś więcej o twoich rodzicach?

-no cóż byli najlepszymi łowcami pokemonów ale zawsze byli tylko podwładnymi wtedy kiedy zgineli ścigali mew to przez niego moi rodzice nie żyją!!!!

-Tak pokemony są nieprzewidywalne,powiem szczerze że Blazikena ktoś przysłał mi w dzień urodzin ale nikt nie dostarczył jego pokeballa osobiście ani nie było żadnej karteczki od kogo,eh chciała bym wiedzieć kto mi go przysłał,masz jakieś przypuszczenia?

-A może to twój ojciec?!-powiedziała Anika i wstała z trawy - no dobra ruszajmy dalej

-Może tak,tylko niech ta rozmowa zostanie między nami,zgoda?

-Jasne, to co idziemy? Zanocujemy nad jeziorem prawdy

-Oczywiście tam mieszka Mesprit możne uda mi się go złapać,chodźmy-wołam wstając i ruszając w kierunku jeziora

Dotarłaś nad jezioro prawdy
-Rozbijmy tu obóz

Rozbijamy obóz po czym siadam na brzegu jeziora

-Dratini wyjdź przeszukaj jezioro! - powiedziała Anika i usiadła obok ciebie

-Piplup pomóż Dratini-podrzucam ball

-Mam nadzieję że się spiszą ale będziemy musiały o niego walczyć jeśli się pojawi :>

-Oj tak ale i tak wcześniej czy później będzie mój twoi rodzice byli łowcami pokemon więc musieli dla kogoś pracować pracowali dla zespołu G,a z tego co mi wiadomo wysoko postawionymi osobami o niebieskich włosach jak moje są tylko szef zespołu G Cyrus i Comandor Saturn Który ma około 16-17 lat z tego wniosek że..

-Ja się na razie kładę spać dobranoc

-Tak dobranoc-mówię wpatrując się w jezioro

Dratini z Piplupem wrócii nic nie widzieli

~"Hm Mesprit to istota uczuć a gdyby tak..."~Zamknęłam oczy i skupiłam się na moich uczuciach starając się zwabić nimi Mesprita

Nagle cień pojawił się na jeziorze
-Tam jest!- Usłyszałaś czyjś głos
-Ciszej - to zadanie wykonają moje córki pora je sprawdzić - powiedział głeboki głos

Anika wstała
-Karen słyszałaś to?

-Ciszej Anika bo wystraszysz Mesprita-mówię uciszając dziewczynę i niezwracająca większej uwagi na głosy-Blaziken-podrzucam ball-Zaatakuj ten cień Ognistym wirem spróbuj wypchnąć go poza obręb jeziora potem podwójne kopniecie,następnie połącz Ognistą pięść z dłonią siły

Blaziken wykonuje polecenie Mesprit jest uwięziony ale ataki nie zadały mu większych obrażeń

-Batloy,Aerodactyl,Bagon-podrzucam balle-Blaziken Niszczący płomień potem wir ognia,Batliy gdy Blazikem użyje ognistego wiru użyj Piaskowego grobowca wtedy piasek zamieni się w szkło,Aerodactyl gdy Batloy i Blaziken wykonają atak użyjesz Kamiennego grobowca po czym Bagon użyje smoczego pędu

Mesprit widać że nie wie co zrobić jest bardzo ranny

~"Hm słabnie świetnie,wiem jak jeszcze bardziej go osłabić skoro jest istotą uczuć,odczuwa złe i dobre uczucia o wiele bardziej niż inne pokemony może jeśli skupie jak najwięcej złych uczuć osłabnie "~-Blaziken Niszczący płomień potem wir ognia,Batliy gdy Blazikem użyje ognistego wiru użyj Piaskowego grobowca wtedy piasek zamieni się w szkło,Aerodactyl gdy Batloy i Blaziken wykonają atak użyjesz Kamiennego grobowca po czym Bagon użyje smoczego pędu-powtarzam strategie ale w między czasie skupiam wszystkie negatywne emocję i uczucia takie jak złość,chciwość,nienawiść,zazdrość itp. starając się tym osłabić pokemona

Nagle Mesprit zniknął
-To już koniec-słyszysz głosy

Rozglądam się co się stało i zastawiam się gdzie zniknął pokemon

- Wiedział że może przegrać więc wolał się wycofać, wiesz poczułam taką jakąś więź z Mespritem prosił mnie o pomoc - powiedziała Anika

-Chyba mu nie pomogłaś?

-Jasne że nie a niby jak?

-Hm,eh to co teraz mogę spróbować z powrotem go przywołać ale to zajmie dużżżżżżżżżżo czasu

Czekałaś do świtu
-jeszcze czekasz?-spytała Anika-ja idę popływać z Dratini

-Tak,idź ja tu posiedzę-mówię dalej siedząc z zamkniętymi oczami skupiając się na uczuciach i marzeniach

Minęły 4 godziny

Dalej siedzę skupiona,ale powoli zaczynam tracić nadzieję

w pewnej chwili zauważasz że coś pływa w wodzie

Patrze co to

niestety nie widzisz

Siedzę dalej wpatrując się w wodę i zastanawiając się czy moje marzenia nie są przesadne

Usłyszałaś dziwny hałas z wody

Patrze co to

To Dratini woła pomocy

Myślę"Biedny pokemon,trzeba mu pomóc" -Drifblim-podrzucam ball-wyciągnij tamtego Dratini i przynieś do mnie-mówię pokazując na pokemona

Rozpoznajesz że to Dratini Aniki

-No tak zapomniała cię zabrać,pewnie niedługo tu przyjdzie-mowie biorąc pokemona od poke balonu stawiając go na ziemi i siadając z powrotem wpatrując się z powrotem w jezioro

Dratini zaczyna mówić że pływała z nią i w pewnej chwili zniknęła. Bardzo się martwi o swoją trenerkę

-Tak nie jest dobrze a gdyby tak-patrze na wodę-Myślisz że to dobry pomysł-pytam pokemona

Dratini patrzy ci głęboko w oczy wierzy w ciebie

-Eh-Wskakuje do wody i szukam Aniki

Nic nie widzisz tylko woda i wodne pokemony

Dalej szukam Aniki

Widzisz tylko wodę w pewnej chwili zaczyna brakować ci powietrza

[a kto powiedział że nurkowałam,na razie jestem na powierzchni]

Zauważasz Anikę na skale rozmawiającą w kimś słyszysz strzępy rozmowy
-Obserwuję ją, proszę nie martw się, zajmę sie wszystkim...
-Posłuchaj jeżeli to zawalisz zostaniesz zamknięta w...
-Proszę, naprawdę sie staram...
-To twoja ostatnia szansa

-Drifblim  użyj złowrogiego wiatru-szepce do pokemona pokazując miejsce skąd słyszałam głos Aniki i pana ?

Pan odjechał na Rapidashu, a Anika zaczęła wracać do obozu

-Szlak,Drifblim-gdy pokemon do mnie podlatuje łapie się tych sznurków czy co to tam jest-Lecimy za tamtym gościem pokazuje na Rapidasha"Dobrze że schowałam przed wyjściem resztę pokemonów"

Lecisz nad facetem on przyspiesza i skręca do lasu

-Drifblim do lasu,przyspiesz gdy będzie  wśród drzew spróbuj zablokować go przy pomocy deszczu kul cienia

Niestety drifblim zgubił ślad wrócił do ciebie

-Drifblim powrót-chowam pokemona i biegnę śladem kopyt po lesie

docierasz do małego źródełka i tam urywa sie ślad

Rozglądam się za czymś co mogło by mnie doprowadzić na jego trop i rozglądam się za człowiekiem lecącym na jakimś pokemonie lub statku

-co ty tu robisz?-zza cienia wychodzi Anika

-Mogę zadać to samo pytanie

-Spacerowałam, nie wolno mi?

-Naprawdę? Ja bym tego tak nie nazwała,chyba że spacerem nazywasz rozmowę z nieznajomym-mówię ironicznie

-Śledziłaś mnie?! A poza tym ja go znam więc nie nazwałabym go nie znajomym !

-Ja śledzić ciebie-wpadam w śmiech-W życiu,twój Dratini miał kłopoty więc mój Drifblim go wyciągnął widziałam że martwi się o ciebie więc poszłam cię szukać,właściwie też nie nazwała bym go nieznajomym bo domyślam się kto to jest,ale wiem jedno jest kimś ważnym i wyżej postawionym od ciebie,a więc małe pytanko masz mi coś jeszcze do powiedzenia? Bo wiesz jest kilka rzeczy których nie nienawidzę ale najbardziej nienawidzę zdrajców,wiesz i wydaje mi się że ty nim jesteś,nieprawdaż?

-Słuchaj nie mogę ci powiedzieć, ale wiedz że nie jestem zdajcom, nigdy bym ci tego nie zrobiła, może wracajmy już-szeptała Anika

-Mnie,chyba mijamy się z prawdą,chyba raczej mojemu ojcu,nie mylę się nieprawdaż?

-O czym ty mówisz? Skończmy już tę rozmowę

-I tak nic mi nie powiesz,nie pozwolili ci,albo raczej powinnam powiedzieć nie pozwolił,zgoda kończymy tę rozmowę ale wiec jedno straciłaś moje zaufanie,a kto je raz stracił bardzo trudno je odzyskuje,to dokąd teraz?

-Naprawdę chciałabym ci powiedzieć, ale nie mogę. -powiedziała szczerze Anika - Jest mi przykro że mnie tak osądzasz. Nie powinnaś sie o tym wogóle dowiedzieć

-Wiem matka zawsze powtarzała "Nie wtykaj nosa w nie swoje sprawy",a ja i tak robię zawsze po swojemu,choć tu jej powiedzonko nie do końca się zgadza bo doskonale zdaję sobie spraw że to jest związane ze mną,no nic to dokąd się udajemy jezioro Waleczności?

-Zgoda ale muszę pójść po Dratini, wyjdź Swampert-powiedziała Anika-przepłyniemy na nim, choć

-Wyewoluowany Mudkip nieźle,wiedz jeszcze jednego ja dowiem się wszystkiego,gdzie kol wiek będzie jeśli będzie coś co mnie zainteresuje na pewno będę o tym wiedzieć,przede mną nic się nie ukryje-ostrzegam wskakując na Swamperta

Anika w ciszy weszła na swamperta

Czekam aż będziemy płynąć

dopłynełyście na brzeg
-choć dratini - Anika wróciła pokemona

-Wiem najpierw pojedziemy do Celestic Town muszę koniecznie zwiedzić tamtejsze muzeum ,podobno jest tam nawet połyskująca kula,świetnie,nie?Potem pojedziemy nad jezioro Waleczność za 5 dni odbędą się tam pokazy,masz latającego pokemona?

-Właściwie to tak

-Świetnie to polecimy tak dostaniemy się tam szybciej pierwszy cel Celestic Town,Aerodactyl do mnie potrzebuje środka transportu-podrzucam ball

-wyjdź pidgeot potrzebuję transportu

-pidgeot coraz bardziej mnie zaskakujesz,dobra lecimy-wołam unosząc się na poke-skamielinie w powietrzu

-dostałam go bo był mi potrzebny do..którędy teraz? - spytała Anika wsiadając na Pidgeota

-Hm zaraz zobaczę-wyciągam mapę i patrze gdzie znajduje się nasz cel podróży-Tam-pokazuje ręką kierunek,po czym chowam mapę

-więc lećmy, mam tam jeszcze do załatwienia  jedną sprawę

-To lećmy-mówię ruszając w kierunku naszego celu

Po 2 godzinach doleciałaś na miejsce.
-Pora lądować

-Aerodactyl lądujemy-mówię pokazując mu miejsce idealne do lądowania

-Wylądowałyśmy, wiesz ja muszę a chwilę iść może zapiszesz nas do pokazów?

-Pokazy są  an jeziorze waleczności,to załatwiaj swoje sprawy a ja pójdę zwiedzić muzeum,zgoda?

-jasne-Anika odeszła szybko zdenerwowana

Idę w kierunku muzeum myśląc"Mam złe przeczucia coś się wydarzy,coś złego"

Dochodzisz do muzeum, stoi tam tłum ludzi

Przypatruje się im,szukając w nich coś niepokojacego

Policjantka Jenny podchodzi do tłumu
-Proszę się odsunąć, nic się nie dzieje

-Oficer Jenny-podchodzę do policjantki-Czy coś się stało?Mogę jakoś pomóc?

-Chyba nie możesz nam pomóc, otrzymaliśmy anonimowy list, że Team G chce ukraść Połyskującą Kulę, naszczęście jeżeli tylko spróbują jesteśmy przygotowani, team G niczego się nie spodziewa,więc z łatwością ich schwytamy

-Oj wątpię podejrzewam że to pułapka,oni coś planują coś dużego i ważnego,mam bardzo złe przeczucia,pod żadnym pozorem niech nikt nie otwiera miejsca ukrycia kuli zapewne spróbują przejąć kontrole nad zabezpieczeniami i jestem pewna że mogę wam pomóc,zespół G nic mi nie zrobi,więc to daje nam przewagę

-Skąd wiesz że zespół G nic ci nie zrobi?

-Powiem tylko tak jestem córką jeden z ważniejszych osób w tej organizacji,nie znam ojca,ale czuje że jeśli któryś z tych przestępców coś by mi zrobił miał by duże kłopoty

-A skąd mam wiedzieć że dla nich nie pracujesz? I próbujesz ukraść Kulę

-E bo bym z panią nie rozmawiała tylko podleciała na moim Drifblimie lub Aerodactylu tak że nikt by mnie nie zauważył i bez problemu dostała się do środka z pomocą reszty zespołu,gdybym dla nich pracowała kuli już dawno by tu nie było,ostrzegłam panią nie radzę wam wyjmować kuli z miejsca ukrycia ale róbcie jak chcice-mówię spokojnie

-Poradzimy sobie bez ciebie, zmykaj już stąd

-W to wątpię ale róbcie co chcecie,do widzenia-mówię odchodząc-I tyle z mojego zwiedzania,a znając moje szczęście zaraz nie wiadomo skąd pojawi się zespół G,ukradnie kule i zniknie-mówię do siebie

-Tu jesteś! - zawołała cię Anika

-Hej to co robimy?

-Byłaś już w muzeum?

-Nie i raczej dziś go nie odwiedzę,przeklęty Zespół G czy zawsze musi się pchać tam gdzie ja jestem,zachciało im się ukraść połyskującą kulę jakby nie mogli wybrać sobie innego terminu,teraz teren muzeum jest otoczony przez policję i nikt nie może wejść do muzeum,czemu zawsze mam pecha?

-Ale zespół G nie chce ukraść połyskującej Kuli, skąd wpadli na taki pomysł

-Coś tam dostali jakiś tam anonimowy list,chcą czy nie chcą mam to gdzieś,ja chce po prostu zwiedzić muzeum,czy to tak dużo?

-Jeżeli tak ci na tym zależy choć za mną

-Dobra a najpierw powiedz czemu mam złe przeczucia?

-ponieważ w każddej chwili może nas złapać policja - powiedziała z uśmiechem Anika

Nagle zadzwonił telefon
-przepraszam na chwilę, muszę odebrać-odparła Anika i poszła od ciebie na tyle daleko rzebyś nic nie słyszała

Próbuje dosłuchać się czegoś z rozmowy

-tak jest tam policja, rozumiem przyjęłam rozkazy, będę o 22:00 tak, tak, wiem to moja ostatnia szansa... - Anika skończyła rozmowę i wróciła do ciebie

-To idziemy?

-wiesz lepiej będzie jak tam nie pójdziemy to zbyt niebezpieczne, choćmy d pc

-Oh szkoda,najwyżej odwiedzę muzeum innym razem

Doszłyście do pc
-Witam w czym mogę pomóc-spytała pielęgniarka

-Chciała bym uleczyć pokemony

-Podajcie mi pokeballe

Podaje pokeballe

-Przyjdźcie po nie za 1 godz.

-No to sobie posiedzimy,Anika która jest godzina?

-17:00, jeszcze chcemy się zapisać na pokazy

-To wyśmienity pomysł

-Jesteśmy znowu, chcemy zpisać się na pokazy
Siostra Joy podała formularze

Wypełniam je

-Dobra to co teraz?

-Hm a co proponujesz?

-nie wiem

-Może na jakiś deser,czy do jakiejś kawiarenki tak jak wychodzi się z przyjaciółmi ;)

-Hej niedaleko jest szkoła tresury pokemon, nie szkolą pokemonów tylko trenerów jak o nie dbać - przeczytała Anika patrząc na tablicę ogłoszeń

-Idziemy tam?

-Tak, ruszajmy

Idziemy

Po 20 min dotarłyście do budynku

-Wchodzimy?

-Tak
-Dobrze dziewczyny zdecydujcie z jakim pokemonem chcecie ćwiczyć

-Mamy wybrać ze swoich?

-Tak-powiedziała miłym głosem sekretarka
-No to ja wybieram Eevee - odrzekła Anika

-A ja wybieram Drifblima

-proszę oddajcie mi swoje pokeballe
-proszę - Anika podała pokeballe

-Proszę-podaje pokeball

-Chodźcie za mną - powiedziała kobieta i poprowadziała was do drzwi- tu nauczycie się co sprawia że pokemony są zrelaksowane, te zajęcia trwają 1h, później przejdziecie do następnej sali, życzę miłej nauki, zachwilę przyjdzie wasza nauczycielka

Sekretarka wyszła zobaczyłyście mnóstwo trenerów z różnymi pokemonami, czekających na lekcję
-Choć Eevee my siądziemy tutaj-Anika usiadła w 2 rzędzie

-Chodźmy Drifblim my usiądźmy tutaj-siadam w 3 rzędzie za Aniką

-Witam na zajęciach!-powiedziała młoda dziewczyna - pokażę wam jak odpowiednio opiekować się pokemonem by był zrelaksowany. Na początek trzeba sprawdzić w jakim stanie jest pokemon,czy jest wystraszony, a może zły albo w nastroju na zabawę poznacie to po jego pyszczku,pokażę wam to na moim Ditto,

Dziewczyna przyglądała się Ditto. Pokazała Ditto uczniom
-Widzicie Ditto ma smutny pyszczek trenerowi łatwiej wyczuć swojego pokemona ponieważ zna go dłużej, sprubujcie

Przyglądam się dokładnie Drifblimowi

Widzisz że jest w rozbawiony

Zastanawiam się czemu

(Tym że się mu tak dziwnie przyglądasz)

Patrze na pokemona dalej

-Czy już wszyscy? Jeśli tak to przejdźmy dalej

Czekam co będzie dalej

-Podzielmy sie na grupy tu będą pokemony smutne, złe, lub zmartwione itp. - wskazała na lewą stronę - a po prawej wesołe

Idę na prawą stronę

Trafiasz tam razem z Aniką, chłopakiem z Aipom, dziewczyną z Growlithem, Chłopakiem z Treecko i chłopakiem z Quilavą

Czekam co dalej

-Pokemony zdenerwowane potrzebują specjalnego odprężającego masażu, a radosne czegoś odświerzającego-prezenterka zaczęła pokazywać ruchy rękoma na ciele Ditto

Wykonuje odpowiednie ruchy

Drifblim jest zrelaksowany

-Świetnie-chwali instruktorka, rada dla pokemonóe elektrycznych-najlepiej masować je w ich punkcie kumulującym energię elektryczną, są wtedy bardzo zadowolone

Czekam co będzie dalej

-Na dzisiaj to wszystko, jutro odbędą się zajęcia z przygotowywania pokarmu dla pokemonów, żegnam i zapraszam ponownie-uśmiechnęła się przyjaźnie dziewczyna-płacicie na recepcji po 10$ od osoby i tam też odbierzecie swoje pokeballe

Odbieram pokeballe i płace po czym wychodzę z budynku

-Która godzina? - spytała Anika

-Jest-zerkam na zegarek-dokładnie 21.15 a co?

-Nic, idziemy już do centrum pokemon?

-No możemy,idziemy?

-Masz zamiar jeszcze gdzieś iść?

-Tak,chce upolować jakiegoś nocnego pokemona a ty?

-Przejdę się na spacer

-To dokąd idziemy-mówię a w  myślach "Ta jasne spacer i jeszcze co może pielenie ogródka?"pytam samą siebie w myślach

-Wiesz, myślałam że pójdźiesz ze mną ale skoro masz inne plany nie będę ci ich zmieniać

-Ależ mogę iść z tobą,mi się nie spieszy im później pójdę szukać pokemonów w nocy tym mam większą szansę że znajdę Gengara

-Dobrze, na razie możesz poszukać pokemonów a ja pójdę wziąć prysznic do centrum pokemon to spotkamy się w centrum ok?

-Dobrze-mówię uważnie rozglądając się za Gengarami

Anika poszła w stronę centrum, ty zobaczyłaś, huntera

Szukam Gegara

Nagle prosto na ciebie wyskoczył Gengar bardzo cię wystraszył

Patrze na pokemona i czekam na jego reakcje

Gengar robi do ciebie głupią minę, wysunął swój długi język i polizał cię po twarzy przeszedły cię nieprzyjemne ciarki

Uśmiecham się do pokemona,po czym wypuszczam Drifblima

Gengar wygłąda na zachwyconego zaczyna pokazywać śmieszne miny

Naśladuje go

Gengar zaczął się z ciebie śmiać i robił jeszcze fajniejsze miny

Staram się go naśladować

Gengar położył się na plecach trzymając się za brzuch i śmiejąc bardzo głośno

Chowam Drifblima do pokeballa i robię najgłupsze miny na jakie mnie stać

Gengar przewraca się na brzuch i śmieje się tak że już bardziej nie może

Rzucam w niego pokeball

Złapany
Lvl:26
Natura:Zabawny
Płeć:Samiec
Ataki:Kula cienia, Nocny cień, Złowrogi wiatr, Mroczny cios, Powietrzny atak

Wracam do Pc

Anika już czeka na dole
-To co idziemy?

-No jasne

Anika szła na górkę
-Pokażę ci coś

Idę za dziewczyną zafascynowana

Gdy weszłyście na górkę Anika stanęła, nacisnęła guzik na drzewie, odsunął się panel do przykładania ręki, Anika przyłożyła dłoń, drzewo się rozsunęło wyglądało jak winda

-Choć

-Jesteś pewna  że powinnyśmy tam wejść-pokazuje na drzewo-windę

-Tak-Anika weszła do windy-Idziesz?

-No dobrze-mówię po czym zamyślam się i myślę "Mam złe przeczucia"

Zjeżdżacie windą-drzewem. Drzwi się otwierają i widzisz członków zespołu G, z różnymi pokemonami, wszyscy na chwilę przestają robić to co robili i patrzą na Anikę i ciebie
-Co ona tutaj robi-podeszła do was dziewczyna z czerwonymi włosami   

-Pytaj się jej-pokazuje na Anikę

-Przyprowadziłam ją takie miałam zadanie, a poza tym czy niepowinnaś wypełniać swojej misji Mars? - powiedziała Anika
-Hmm, twój brat chce żebyś do niego poszła jak już coś z nią zrobisz - powiedziała z przekąsem Mars

Słucham o czym gadają

Mars poszła
-Widzisz musiałam cię okłamać żeby cię tu sprowadzić, nie mam siostry tylko brata i mam ojca, odkąd pamiętam należę do zespołu G, nie spotkałyśmy się przypadkowo miałam cię tu poprostu sprowadzić

-Wiedziałam to już odkąd powiedziałaś mi o rodzicach że kłamiesz na początku,bo niby jak mogli mieć wypadek samochodowy i jednocześnie zostać zabici przez Mew,to nierealne nieprawdaż?

-trochę mi sie to poplątało, ale to i tak nie wszystko widzisz my...Ach, jesteśmy siostrami, nasza matka nigdy by ci tego nie powiedziała, umówili się po rozstaniu, że ja i mój.. to znaczy nasz brat pójdziemy do ojca, a ty i nasza siostra z matką, ale ty zawsze byłaś jego ukochaną najmłodszą córunią, zawsze byłam o ciebie zazdrosna, on wiedział że ty będziesz taka jak on matka nie chciała tego, więc nic ci nie mówiła

-Tak bardzo ciekawe ale musisz tak słodzić?Kim ty jesteś figurką cukrową czy członkinią zespołu G?Ta matka zawsze chciała mnie jak to mówiła,a już pamiętam "Trzeba ci utemperować ten charakterek,bo będziesz zachowywać się jak przestępca",nie raz próbowała mnie zmienić co nigdy jej się nie udało,albo gadał"Czemu nie możesz być jak siostra tak grzeczna" zawsze uważałam że powinna do tego dodać jeszcze taka przesłodzona,normalnie moja siostra,właściwie jedna z sióstr zachowywała się jak cukierek,często się zastanawiałam czy nie jest ożywioną figurką z cukru przebraną za człowieka i udającą moją siostrę,jeny jak oni mnie tak męczyli na wszystkie możliwe okazje ubierały mnie na różowo jak jakąś lalkę ,a fuj nie cierpię różowego jest taki cukierkowy?

-Wiesz gdy tylko się urodziłaś ja poszłam w odstawkę, gdy ojciec powiedział że idę z nim byłam najszczęśliwszą osobą na świecie, ale gdy wyruszyłaś w swoją podróż i ojciec kazał mi cię tu przyprowadzić myślałam że znowu mnie zastąpisz!!! Dla mnie ty nigdy nie będziesz siostrą - Anika doprowadziła cię do pokoju ojca - wejdź tam do swojego ukochanego tatusia!!-powiedziała Anika i odeszła ze łzami w oczach

-Anika czekaj-łapie dziewczynę za rękę-uważasz że tylko ty miałaś trudno życie,że zawsze tylko ty szłaś jak to powiedziałaś"Szłaś w odstawkę",czy uważasz że moje życie było usypane różami?Wcale tak nie było gdy mieszkałam wraz z matką i siostrą to zawsze to ja byłam tą gorszą,tą do wyśmiewania,tą którą zawsze obwiniali,tam to ja szłam w odstawkę,kochana córeczka mamusi miała wszystko czego chciała wystarczyło że kiwał palcem,a ja zawsze byłam traktowana jak służąca,jak jakiś niewolnik,nie ważne kto przeskrobał zawsze ja obrywałam,kiedy kot mojej siostry zbił ulubiony wazon matki jak myślisz kto za to oberwał nie moja siostra mimo iż to jej kot zawinił tylko ja,wystarczyło że powiedziałam choć jedno złe słowo o siostrze a obrywałam i to porządnie,mojej siostrze matka zrobiła podwójny pokój wywarzając ścianę miedzy moim pokojem a jej a mnie wygoniła na strych,tam dach był dziurawy,moje życie nie było piękne jak mogło się wydawać,nawet gdy zrobiłam coś lepiej niż moja siostra matka tego nie zauważała,zawsze czułam się niepotrzebna,bezwartościowa,dlatego rzecz która najbardziej mnie ucieszyła było wyruszenie w podróż,nie miałam pojęcia że tą jakże drobną rzeczą zniszczę komuś życie,może masz trochę racji nie musiałam wyruszać w podróż,może wszystko było by lepsze gdym nie wyruszyła,po prostu dalej kroczyła bym po mojej drodze usypanej kolcami róż,czy wtedy było by lepiej dla wszystkich?

-Dokładnie to samo mam ja z tobą i ojcem-Anika poszła
Stoi przed drzwiami

Patrze na drzwi i zastanawiam się czy wejść czy nie

Stoisz a inni przechodzą obok ciebie

Rozglądam się czy nie da rady nie zauważenie nawiać

-Drzwi są otwarte wchodź-usłyszałaś głos ze środka

Powoli wchodzę

-Zamknij drzwi-mówi głos

Posłusznie zamykam drzwi

Męzczyzna wstaje i podchodzi do ciebie, na jego twarzy pojawił się uśmiech
-Moja mała  najukochańsza córeczka, jesteś zupełnie jak ja-pogłaskał twoją twarz-wypiękniałaś, mam nadzieję że Anika poinformowała cię o wszystkim, to ja jestem twoim ojcem

-Tak Anika prawdopodobnie powiedziała mi o wszystkim

-Nie chcę cię do niczego zmuszać, ale powiedz czy chcesz do nas dołączyć?

-Ja... sam nie wiem

-Jak to? Przecież Anika dokładnie mówiła mi że bardzo chciałabyś do nas dołączyć, zaraz chyba coś zrobię tej dziewczynie!

-A skąd wiesz że to co mówiłam Anice było prawdą?

-Jestem twoim ojcem dobrze cię znam a poza tym mówiłem wcześniej jesteś do mnie podobna

-Uważasz że mnie znasz,raczej w to wątpię pierwszy raz się spotykamy

-hmm, masz charakterek, jedno proste pytanie chcesz tu dołączyć czy nie, moger obiecać że nie przeszkodzi to w twojej podróży pokemon

-Powtarzam po raz drugi nie wiem,czy to do ciebie nie dociera,nie zastanawiałam się jeszcze nad tym,a jeśli moje słowa do ciebie nie docieraja to ci to przeliteruje:
N
I
E

W
I
E
M
Dotarło!

-dobrze masz czas do rana, a tak wogóle jak tam mój Blaziken

-Całkiem dobrze choć Aggron rozkłada go na łopatki będę musiała z nim trochę potrenować

-choć za mną-Cyrus zaprowadził cię do Aniki i waszego brata-tutaj będziesz spać

-Dobrze

Cyrus wyszedł podszedł do ciebie chłopak
-Pewnie mnie nie pamiętasz jestem Saturn, mam 17 lat, jestem twoim starszym bratem

-Domyśliłam się niebieskiewłosy są rzadko spotykane bracie-mówię do chłopaka uśmiechając się

-Ja idę-powiedział Saturn i wyszedł

-No to zostałyśmy we dwie Anika

-Tak Saturn poszedł na randkę z Jowisz, ładna dziewczyna. Z samego rana ruszam na misję

-Kojarzę taka z fioletowymi włosami?

-noo, mi to bardziej przypomina różowy, hmm za 2 dni są pokazy

-Tak na pewno się na nich spotkamy może któryś raz a może ostatni jeśli oczywiście weźmiesz udział

-jasne że biorę, jest już późno kładę się, tam jest twoje łóżko

-Zaraz muszę pomyśleć nad ważną decyzją

-dobranoc

-Dobranoc

siedzisz w pokoju

Siadam na moim łóżku i patrze czego jest więc za czy przeciw temu bym tu została

mijają 3 godziny
Saturn wraca do pokoju

-O witaj bracie-zwracam się do chłopaka po czym ponownie zaczynam rozmyślać

-idę wziąć prysznic

Dalej rozmyślam

nastaje dzień

Dalej rozmyślam

Czas już iść

Idę

stajesz przed drzwiami ojca

Pukam lekko do drzwi

-wejść

Wchodzę do pokoju

-to ty co zdecydowałaś?

-Zostaje

-proszę oto twój kostium - podał ci ubranie

Odbieram kostium i idę do mojego pokoju

-Więc co zostajesz z nami? - spytała Anika

-Tak,zostaje gdybym odeszła miała byś prawdopodobnie duże kłopoty,a raczej tego wolisz uniknąć,nie?-Mówię kładąc ubrania na łóżku-A ty nie na misji?

-Już ją skończyłam, miałam tylko ukraśc Eevee z hodowli drobnostka

-Tak,dla ciebie tak-mówię siadając na łóżku-A gdzie wywiało Saturna?

-Całuje sie z Jowisz w jej pokoju

-Powiedź lubisz Mars,bo jak ostatnio rozmawiałyście nie widziałam byście pałały do siebie sympatią?

-Ja jej nie lubię, ona mnie też, ale ona zakochała sie w moim bracie to skomplikowane ale ta trójka jest najlepsza w całym zespole są wicedowódcami

-Comandorami tak słyszałam o nich i raczej chciałaś powiedzieć naszym bracie-mówię śmiejąc-Wiesz może jakiego koloru nie znosi Mars?

-Chyba żółtego, a co?

-Jakby dostać się do jej pokoju i dodać żółtej farby do jej szamponu do włosów,wtedy miała by po umyciu głowy żółte włosy i trafił by ja szlak a miałybyśmy się z kogo pośmiać,co ty na to?

-Niezły pomysł, ale jeśli jej niema w pokoju jest on zamknięty na klucz

-Hm na pewno jakoś się dostaniemy,hm w bazie na pewno jest więcej niż jeden klucz do jej pokoju,albo dolać jej jak śpi gorzej jak wtedy się obudzi,masz jakiś pomysł jak tam się dostać?

-Kecleon! Może nam pomóc. Mam go w boxie odzyskuje siły ale za 2 dni będzie gotowy

-W tym czasie trzeba będzie kupić żółtą farbę,najlepiej taka którą bardzo ciężko zmyć

-Znam kogoś kto wie gdzie ją kupić. Steven farbuje włosy, to właściwie dziwne że się tu znalazł bo to naprawdę dobry chopak i świetny trener

-To trzeba będzie go poprosić o załatwienie żółtej farby do włosów która najlepiej schodzi po 1-2 miesiącach

-Jego farba trzyma się 6 miesięcy

-Jeszcze lepiej,co by można było jeszcze zrobić żeby ją wkurzyć

-Nie wiem ale wolę jjej nie rozwścieczać bo ona jest strasznie mściwa

-No to na razie zostaniemy przy żółtych włosach,tylko jak ją tak zobaczymy udawajmy zdziwione

-No to trzeba wtajemniczyć Stevena on jest zbyt mądry żeby nie wpaść na to że kupił nam żółtą farbę, a następnego dnia Mars ma żółte włosy

-Tak to dobry pomysł,powiem ci że jej fryzura przypomina hełm

Przyszedł Saturn z odciskiem szminki na policzku
-Hej siostrzyczki

Wpadam w śmiech po czym podchodzę do niego i z lusterkiem i pokazuje mu jego odbicie

Od razu ściera rękawem
-Nie mam pojęcia z kąd to się tu wzięło - powiedział Saturn i zarumienił się - Karen ojciec kazał ci przyjść do siebie

Wychodzę z pokoju i idę w stronę pokoju ojca

Gdy miałaś wejść z pokoju wyszła młoda dziewczyna
-Hej jestem nowa, mam na imię Francesca, właśnie dostałam przydzia do pokoju ty pewnie też jesteś nowa, ale już cie nie zatrzymuję pa,pa buziaczki

-To jakieś wariatkowo-mówię sama do siebie po czym pukam do pokoju ojca

-Wejść!!! O to ty Karen myślałem że to znowu ta dziewczyna nie może przestać mówić, ale jako trenerka jest niesamowita, a tak wogóle czas na twojego pokemona, Anika dostała Dratini, Saturn Crouganka, Jowisz Stunky, Mars Glameow, Steven Ditto itd. każdy nowy dostaje pokemona który go odzwierciedla, np. Steven potrafi się zmieniać jest nie przewidywalny, Anika Dratini bo z wyglądu jest słodka ale naprawdę bardzo silna... Mam też coś dla ciebie.

-Co to jest?

Podaje ci pokeball
-To coś co naprawdę mi przypominasz nie wiem czemu.Proszę

-Wybieram cię-podrzucam pokeball

Przed tobą pojawił się Pachirisu

Skanuje go

Pachirisu
Lvl:14
Natura:Podstępny
Płeć:Samiec
Ataki:Wyładowanie, Piorun, Kieł pioruna, Skok

-Powrót-chowam pokemona-Mogę już iść?

-A podoba ci się?

-Oczywiście że tak

-A więdz możesz iść

Wychodzę i wracam do mojego pokoju

Zastajesz tam chłopaka

Patrze na niego zdziwiona

-Już jesteś? Zdziwił się Saturn-to jest Steven jutro kontynuujemy naszą podróż pokemon

-Tak już jestem-mówię wchodząc do pokoju i siadając na moim łóżku

-Ditto idziemy-powiedział Steven i wyszedł z pokoju

-Lubisz Mars braciszku?

-Co za pytanie, a co siostrzyczko?

-Po prostu pytam się z ciekawości bo jakoś Anika za nią nie przepada,a ty?

-To dziwna dziewczyna i tyle, ale ona, ja i Jowisz jesteśmy najlepsi

-Wiem,a wracając do Jowisz z jakiej firmy używa szminek?

Saturn rzucił w ciebie poduszką
-To tylko przyjaciółka

-Ta jasne a ja jestem mistrzynią ligi Kanto

-No dobra jest dla mnie czymś więcej niż przyjaciółką, ale buzia na kłódkę

-Wiedziałam,kiedy ślub?

-Ach, teraz będziesz mnie prześladować?!

-Zastanowię się,musisz mnie z nią koniecznie poznać,braciszku

-Myślę że to nie będzie konieczne, a tak wogóle Daria oprowadziła cię już

-Daria a kto to?

-To jedna z lepszych łowczyń, oprowadza nowych idź do pokoju 313 będzie tam ze swoją siostrą

-Zdążę teraz wolę cię podręczyć,braciszku

-Tak, a co chcesz o mnie wiedzieć?

-Hm co zechcesz mi o sobie powiedzieć w razie czego dopytam się jeszcze o coś co chcę się dowiedzieć

-nie ma o czym mówić..

-No to podejdziemy do tego inaczej opowiedz o swoim dzieciństwie

-Jak skończyłem 7 lat. Rodzice się rozstali, ja i Anika poszliśmy z ojcem, od kąd pamiętam należę do tego zespołu. Nigdy za bardzo nie przepadałem za twoją to znaczy naszą siostrą wiesz  o kogo chodzi zawsze była pupilkiem mamy, a ty pupilkiem ojca, ale mi to nie przeszkadzało, dzięki temu mogłem robić wszystko bo oni nie zawracali sobie mną głowy, ale Anice było naprawdę ciężko. Ona była tak naprawdę niechcianym dzieckiem dlatego ona starała zrobić wszystko jak najlepiej, to dobra dziewczyna nie powinno jej tu być.

-A jakie masz pokemony?

-Torterra, Staraptor, Luxray, Rampardos, Spiritomb, Lucario, Garchomp, Toxicroak, Drapion, Rhyperior, Gallade, Dusknoir, ale to tylko pokemony z Sinnoh, dużo czasu poświęcam na ich szkolenie

-Tak zapewne a jakie są twoje marzenia,cele

-Właściwie chciałbym zostać najlepszym hodowcom ale w walkach też biorę udział by pokemony stawały się silniejsze

-Zainteresowania,hobby?

-raczej  nie mam czasu na hobby, więc żadnego nie mam, a teraz ty opowiedz coś o sobie

-A co chcesz o mnie wiedzieć?

-Wszystko co pytałaś się mnie

-Hm miałam trudne dzieciństwo ,matka zawsze starała się mnie zmienić i zrobić ze mnie kopie Melani,choć jakoś jej to nie wychodziło,uwielbiały mnie dręczyć karząc mi się ubierać ciągle w różowe ciuchy,jak jakiejś lalce,gdy moja siostra coś zawiniła i to ja zawsze obrywałam,więc rzeczą która mnie najbardziej  ucieszyła było wyruszenie w podróż i opuszczenie tych że się tak wyrażę babsztylów,Hm jeśli chodzi o pokemony to jest ich trochę Chinchou,Bagon,Bulbasaur,Squirtle,Bastiodon,Aggron,Piplup,Banette,Charmander,Areodaktyl,Drifblim,Gengar, Pachirisu,Butterfree,Blaziken i Ampharos.Moje marzenia i cele chciała bym zostać super koordynatorką i wygrać wielki festiwal,zainteresowania,hobby żadne szczególne.

-Piplup? Czy to twój starter? Dlaczego nie masz go przy sobie to twój pierwszy pokemon, myślałem że do pierwszego każdy się przywiązuje.

-Niedawno stoczył ciężką walkę i teraz odpoczywa

-Acha

Siedzę na łóżku

-Saturn wstaje z plecakiem
-Ja już ruszam w dalszą podróż, dozobaczenia

-Tak do zobaczenia,braciszku-mówię do chłopaka

Do pokoju wchodzi Anika
-Zbierajmy się możemy już iść

-Świetnie-mówię biorąc mój plecak i dopakowując kilka rzeczy-Idziemy?

-Tak,

-To dokąd idziemy?-pytam zakładając plecak

-na najbliższe pokazy

-A więc chodźmy

wychodzicie z bazy

-Teraz do kąd?

-Z górki i w lewo, tak dojdziemy do PC - powiedziała Anika

Idę tak jak powiedziała Anika

Dotarłyście do PC
-Teraz musimy kierować się według mapy do Sandgem Town

-Tak-wyciągam mapę z plecaka i patrze w jakim kierunku mamy iść

Podązając za mapą przechodzicie cały las i łąkę, widzicie zarys miasta
-Uff, już niedaleko-mówi Anika

-Na szczęście

-Chodźmy bo jutro są pokazy a jest - Anika spojrzała na zegarek - 21:42

-Co powiesz na małe przyspieszenie?

-Dobrze

-To lepiej złap mnie mocno za rękę,bo przekroczymy prędkość światła i dźwięku

-Że co jak to możliwe?

-Normalnie użyjemy ekstremalnej szybkości jednego z moich pokemonów

-jakiego pokemona?

-Tego strumień światła-podrzucam pokeball arceusa

-Arceus, skąd go masz??????

-Hm można powiedzieć że trafiłam życiowy los-śmieje się-Tylko nie mów ojcu kto wie co by wymyślił,jedziemy?

-No dobrze, ale obiecaj mi że nie będziesz go za często używać, dobrze?

-Dobrze tylko w krytycznych sytuacjach,więc jedziemy?

-ok

Łapie mocno za rękę Anikę i łapie się pokemona-Arceus Ekstremalna szybkość zabierz nas w pobliże Sandgem Town

Znalazłyście się w lasku niedaleko PC

-Arceus powrót-chowam pokemona-No to został nam mały kawałek drogi

Docieracie do PC

-Wchodzimy?

-Tak, chętnie odpocznę

Weszłam do poke-centrum-Siostro Joy są dwuosobowe pokoje?

-Tak-siostra podaje kluczyki

-Chodźmy Anika do pokoju-mówię pokazując klucz

Weszłyście do pokoju

Rozglądam się po nim

Zwykly pokój z 2 łóżkami i łazienką

Podchodzę do jednego z łóżek i siadam na nim

-Padam z nóg-Anika kładzie się na drugim łóżku-ale skąd naprawdę wzięłaś arceusa? Przecież nie wygrałaś po prostu na loteri!

-Można powiedzieć że po prostu był mi przeznaczony,ale jakoś nie chcę wiedzieć co by się stało gdyby ojciec się dowiedział

-Już to mówiłaś ale i tak nic nie rozumiem

-Nie umiem tego logicznie wytłumaczyć,po prostu go mam i już

-Jak nie chcesz to nie mów

-Nie to że nie chce ale raczej nie uwierzysz że wygrałam go w totka,co nie?

-nie nie uwieżę

-No właśnie,a ja na serio wygrałam go w totka

-Yhy...
---------------------------
Możesz wymyślić jakąś historię

-Żartowałam,jeśli chcesz mogę ci o tym opowiedzieć

-No to słucham

-Gdy miałam 7-8lat wraz z matką i Melani wyjechałyśmy nad może gdzie miałam nieprzyjemności poznać Team Aqua,jak wiesz Arceus nie ma określono typu i można z niego zrobić pokemona o dowolnym typie,gdy widziałam tych szurniętych maniaków wodny widziała jak próbowali złapać Arceusa i można po prostu powiedzieć że zwinęłam im go z przed nosa

-Nieżle, ale dlaczego wcześniej nie powiedziałaś mi że go  masz?

-Przypuśćmy że powiedziałam ci na początku podróży,było by wtedy 85%  szansy  że powiesz ojcu a Cyrus+Arceus+chytry plan=zagłada świata

-MMasz rację :)

-Wiem :)

-Mam pomysł, jutro rano udamy się na zakupy, a później jeszcze trochę poćwiczymy

-To wspaniały pomysł

-Dobra, no to dobranoc

-Dobranoc-mówię zamykając oczy ale umysłowo będąc cały czas przytomna

Następny dzień...

Wstaję

Widzisz Anikę myjącą Dratini

-Dzień dobry Anika-mówię do dziewczyny

-Dzień dobry, dzisiaj pokazy-powiedziała Anika

-Tak wiem

-Jesteś już gotowa bo za równe 5 godz. zacznie się - powiedziała Anika - nie mogę się doczekać

-Ja też

-Masz zamiar  jeszcze coś kupić bo nie mamy dużo czasu

-Muszę kupić lepki i pokekapsóły

-A kogo używasz do 1 rundy

-Drifblima lub Blazikena

-Hmm. to niezły wybór, ja użyję Dratini

-To doskonały wybór

-Dzięki

-To chodźmy do sklepu,masz już wybraną kreację na pokazy?

-No cóż, hmm tak ale to nie to co twoje. Widzisz ty masz przy sobie ze 20 sukienek ja mam jedną

-Jeśli chcesz mogę ci jakąś pożyczyć,ja waham się pomiędzy dwiema

-Nie dzięki lubię swoją

-No to idziemy do sklepu?

-Ja zostanę, spotkamy się w kulisach przed pokazami

-Zgoda-mówię po czym wychodzę

Wychodząc widzisz nowe osoby które zarezerwowały pokój w PC

Idę w kierunku lasu i gdy jestem tak daleko że nikt mnie nie widzi wypuszczam Arceusa i za pomocą widzenia przyszłości chcę wiedzieć co będzie robić,z kim będzie rozmawiać i co knuć Anika

Arceus pokazuje:

Anika siedzi z pokemonami i dba o nie później idzie na pokazy i przebiera się

-Dobrze a teraz pokaż co w najbliższym czasie planuje mój ojciec

Arceus pokazuje że rozmawia z Saturnem
-Szykuj swój zespół, wyruszacie nad jezioro ostrości do Snowpoint - powiedział Cyrus
-Tak jest-Saturn wyszedł

Patrze ile czasu zostało mi do pokazów

4 godz.

-Arceus zabierz mnie nad jezioro ostrości do Snowpoint za pomocą ekstremalnej szybkości,najlepiej wylądujmy tam tak by nikt nas nie widział

Arceus przeniósł cię w pobliże jeziora

-Arceus jesteś potężnym pokemonem,możesz tu przywołać Uxie?

Arceus patrzy na ciebie z obawą

-Musimy odciągnąć Uxie jak najdalej od jeziora tak by mój brat go nie znalazł

Arceus zaufał ci i kazał Uxie się zjawić

-Świetnie teraz użyj widzenia przyszłości,zobaczmy co zrobi Saturn gdy nie znajdzie Uxi

Saturn zjawia się z ekipą przeszukują jezioro, gdy stwierdzają że nie ma w nim Uxie kontaktują się z Cyrusem

-Pokaż co na tą wieś zrobi mój ojciec

Widzisz Anikę rozmawiającą z ojcem, ma właśnie wchodzić do swojej walki, lecz Cyrus każe stawić się jej w "tajnym miejscu"(jak to powiedział Cyrus)

-Dobrze starczy-mówię do Arceusa i patrzę czy Uxie już przybył

Na jeziorze pojawił sie cień, podpłynął do ciebie to był Uxie

-Witaj strażniku wiedzy-mówię do pokemona-Mam złą wiadomość w najbliższym czasie do twego jeziora przybędzie grupa złych ludzi którą przeszuka jezioro by cię schwytać,więc proszę abyś oddalił się od jeziora na 2-3 dni a później zachował środki ostrożności-kontynuuje

Uxie wiedział że masz wobec nie go dobre zamiary powiedział jednak że nie ma gdzie się udać bo wszędzie indziej każdy go znajdzie

-A nie mógł byś przenieść się do Azelfa lub Mesprita

Uxie tłumaczy że to za daleko i nie da rady

-Nie wiem jak ci pomóc,jeśli zostaniesz w jeziorze będzie źle,tym bardziej gdy zespół G znajdzie wszystkich strażników

Uxie powiedział że Mesprit jest bespieczny u boku pięknej dziewczyny

-Aha...to..dobrze to jeszcze musimy coś zrobić z tobą i Azelfem hm

Usłyszałaś głosy nad jeziorem
-Przeszukać wodę i okolicę - to był głos Saturna

-Motyla noga,w tym wypadku widzę jedno wyjście powinieneś iść ze mną

Uxie zgodził się

Rzucam w Uxie pokeball jeśli się złapał szybko podnoszę pokeball i łapie się Arceusa i każę użyć mu ekstremalnej prędkości by wrócić do tamtego lasu z którego wróciliśmy

Jesteś spowrotem tam gdzie byłaś zauważyłaś że zostało ci tylko 40 min. do pokazów

Wypuszczam i skanuje Uxie po czym pytam pokemona
-Potrafisz skontaktować się z Azelfem jeśli tak powiedź by na siebie uważał

Uxie
Lvl:70
Natura:Mądra
Płeć:Samica
Ataki:Niewidzialność, Bariera, Przyspieszenie, hiper dźwięk, ekstremalna szybkość, Widzenie przyszłości, Odnowienie

Uxi powiedział jednak że zostanie z tobą tylko 5 dni później wraca do jeziora, ostrzegł już Azelfa

-Dobrze skoro tak chcesz,a teraz powrót-chowam pokemona do balla i idę poszukać jakiś sklepów

Widzisz sporo straganów

Podchodzę do tego który rzuca mi się w oczy

Widzisz młodego chłopaka z Prinplupem sprzedających lepki i poke-kapsóły

-Witaj chciała bym kupić 6 lepków i 2 pokekapsóły

-Jakie dokładnie? Widzę że bierzesz udział w pokazach ja też ale z tych zrezygnowałem żeby potrenować

-Hm 2 dla pokemona ducha 2 dla ognistego i 1 dla normalnego i  wodnego i robaka/latającego

-Coś jeszcze  w sumie 50$? Mam nadzieję że się jeszcze spotkamy

-Zapewne-podaję pieniądze

Zostało ci 20 min do rozpoczęcia a jeszcze musisz się przygotować

Idę do budynku pokazów

-Jesteś!-Woła Anika - coś ty tyle czasu robiła, no choć musisz się przebrać szybko- Anika zaprowadziła cię do szatni-zachwilę pomogę ci z włosami

-Musiała coś załatwić-mówię po czym idę się przebrać-I jak wyglądam pytam okręcając się w mojej sukni

-świetnie, a ja?

Zobaczyłać przebraną Anikę

-Ekstra

-Dobrze, teraz choć czas cię uczesać-posadziła cię na krześle i zaczęła upinać twoje włosy usłyszałyście głos prowadzącej

-Witamy na pokazach w .Dzisiejszymi jurorami będą przewodniczący fanklubu pokemonów......
-Zaczęło się ja występuję 2 a ty 6 gotowe-powiedziała upinając ci bajecznie włosy-i jak?

-Wspaniale,dzięki siostro-mówię uśmiechając się

-Powitajmy więc pierwszą uczestniczkę Marinę


Marina wychodzi na scenę
-Marina to debiutantka w pokazach, zobaczymy na co ją stać

-Leć Misdreavus - na sali w tajemniczej mgle pokazała się Misdreavus - zacznijmy przedstawienie! Ponura muzyka
Na sali dało się słyszeć tajemniczą muzykę mimo nazwy była ona przepiękna


-Misdreavus duplika!
Na scenie pojawiło się mnóstwo pokemonów,
-czas na Ochronę
Obrona dodała połysku Misdreavus,
-Teraz kula cienia
Kula cienia poleciała wysoko wszystkie Misdreavus użyły na niej Psychofali co dało nieziemski efekt kula cienia rozpadła się podkreślając urodę i typ pokemona


Misdreavus wchłonęła wszystkie swoje kopie do siebie i ukłoniła się równo z koordynatorką

-Wielkie brawa - zachęcała publiczność Marian - to przepiękne

Dziewczyna zeszła ze sceny

-Teraz Anika zobaczmy na co ją stać

-Czas na Anikę naszą faworytkę, zaskoczyła na niejednych pokazach, ale czy tym razem też się uda?

Na scenę weszła Anika
-Pokaż się - z pokeballa wyszła Dratini

Dratini weszła do wody w której pokazywała swoje zwinne ruchy i smukłe ciało

-Obrona
Dratini w wodzie zaczęła połyskiwać mieniąc sie pięknym zielonym kolorem
-Strumień wody
nad wodą pojawił się strumień wody a dratini płynęła w koło do góry
Będąc na szczycie wodny strumień opadł a Dratini błysnęła w świetle


Tak Anika zakończyła występ

-Nieźle,ciekawe czy inni będą równie dobrzy

Następnie wystąpiła Roxanna z Beautifly (nie chce mi się opisywać tylko wstawię zdjęcia)

-Jeszcze dwie osoby i ja

-Teraz Kenny z Gardevoir

-I ostatnia osoba

-Kayl z Buneary

-Teraz moja kolej-mowie do siebie idąc na scenę
-Butterfree strumień światła podrzucam pokeball-Zacznij od obrony-Pokemon pojawił się wśród piór i błyszczącego pyłu który otaczał go po chwili zalśnił zielonawym blaskiem przez co otaczające go pióra i pył zaczęły błyszczeć podkreślając piękno pokemona-Teraz  As Przestworzy a potem srebrny wiatr z obrotami przemieszczaj się przy powierzchni wody-, Pokemon motyl zaczął kręcić się używając Asa przestworzy zbierając wokół siebie pył z lepka i wylatując z wiru piór które zaczęły opadać na scenę i widownię,pokemon wirując błyszczał przez wpadające przez kopułę światło i drobinki pyłu i wody[leciał w przy tafli wody w basenik]Po czym  wzbił się w powietrze i użył fali srebrnego wiatru w wodę którą przez obroty zamienił w wieże która otoczyła pokemona-Kończymy-Zawołałam a pokemon przestał wytwarzać wir który gdy opadł sprawiał że pokemon błyszczał srebrnym pyłem i lekką mgiełką z wody,po czym ukłoniliśmy się i zeszliśmy ze sceny

-Przepiękny pokaz - chwaliła Marion - czas na kolejnego uczestnika
Na scenę wyszła dziewczyna z Chicoritą, później chłopak ze Skitty, dziewczyna z Masquerine, chłopak z Buizelem, chłopak z Manky, chłopak z Ninetales, dziewczyna z aipom, dziewczyna z arcaninem , chłopak z drifloonem i dziewczyna z ditto

-Na tym skończymy pierwszą rundę - zapowiedziała Marion teraz krótka przerwa a zaraz po niej wyniki

Czekam na wyniki

-Dobrze ci poszło nie masz się co martwić - powiedziała do ciebie dziewczyna która wystąpiła z Masquerine - jestem Amy

-Chyba nie poszło mi najgorzej ty również byłaś świetna Amy,jestem Karen,Testarossa Karen miło mi

-Mnie również, no cóż muszę pójść do siostry bliźniaczki występowała z Ditto

-Moja starsza siostra występowała z Dratini,to narazie

-Pa, powodzenia

-Drodzy państwo mamy wyniki do następnej rundy przechodzą:

1.Anika...

Czekam co będzie dalej

2.Kenny
3.Roxanna
4.Marien

Patrze kto jeszcze

5.Amy
6.Mel
7.Kyle

Zastanawiam się ile osób przechodzi do 2 rundy

-i ostatnia osoba to...

Patrze kto jest ostatnią osobą

-Ostatnia osoba to...Karen!!!

-Tak udało się-mówię do poke-motyla po czy przytulam się do niego-Butterfree dziękuje,powrót-chowam pokemona i patrze jak zostaną podzielone pary do walk

Anika - Roxanna
Amy - Kyle
Mel - Marien
Kenny - Karen

Czekam na moją walkę

Pierwsza walka Anika i Eevee - Roxanna i Delcatty - wygrana Anika 85% - Roxanna 30%
Druga walka Amy i Corsola - Kyle i Cherrim - wygrana Amy 50% - Kayle 49%
Trzecia walka Mel i Pachirisu - Marien i Porugly - wygrana Mel 30% - Marien 10%
-Teraz czas na 4 walkę Kenny - Karen gotowi
Kenny stanął po drugiej stronie boiska

Ja staje naprzeciwko chłopaka i czekam na jego ruch[Nie zapomnij podać czasu ;)]

-Macie 5 minut zaczynajcie!!
-Na scenę Loudred

-Kurtyna  Drifblim-pokemon pojawia się wśród fioletowego dymu

-Loudred Fala dźwięku!
Fala dźwięku rozeszła się po sali była widoczna niczym srebrny wiatr

Kenny - 100%
Karen - 80%
Czas: 4:30 min

-Drifblim połącz deszcz kuli cienia z złowieszczym wiatrem ułóż kule w kształcie gwiazdy i wyślij na przeciwnika dodając złowieszczy wiatr

Kenny - 60%
Karen - 80%
Czas: 4:00 min

-Loudred oślepienie

Kenny - 60%
Karen - 55%
Czas: 3:30 min

-Połącz Nocny cień i Mroczny cios potem wznieś się wysoko do góry i uderz rombem kul cienia przeciwnika

Kenny - 40%
Karen - 55%
Czas: 3:00 min

-Unik i Pocałunek
Drifbim się zauroczył - nie jest w stanie wykonać ataku

Kenny - 40%
Karen - 25%
Czas: 2:00 min

-Dobrze teraz Ukryta moc

Kenny - 40%
Karen - 10%
Czas: 1:00 min

Driblim wybił się z Pocaunku

[Mylisz pocałunek z zauroczeniem,Sweet kiss to nie to samo co Charm,Charm zaurocza a swett kiss jest raczej zwykłym ale efektownym atakiem,czy loured jest samcem bo tylko wtedy działa zauroczenie i zauroczenie działa tylko przy ciosie bezpośrednim]
-Jeśli zaatakuje (zauroczeniem,pocałunkiem) użyj złowieszczego wiatru potem wznieś się wysoko w górę i zaatakuj rombem kul cienia tak by wbić go w ziemię,potem użyj Nocny cień i wstęgę  kuli cienia zakończ to mroczną szarżą[obraca się w okół przeciwnika w bardzo szybkim tępię cały czas używając kul cienia]

Kenny - 10%
Karen - 10%
Czas: 0:30 min

-Loudred bariera

-Drifblim złowieszczy wiatr star się unieść go w powietrze i rzucać we wszystkie strony,potem użyj mrocznej szarży a następnie stwórz wokół siebie kule cienia potem je połącz tak byś był w środku i uderz w niego kręcąc się

-Koniec czasu - usłyszałaś głos Marian - spójrzmy na wynik

Kenny - 4%
Karen - 8%

-Do kolejnej rundy przechodzi Karen!

-Świetnie Drifblim,powrót-chowam pokemona i wracam za kulisy

-Gratulacje - powiedziała Anika, nagle zaczął dzwonić jej telefon - to ojciec muszę odebrać

-Domyślam się-śmieje się cicho

Anika odchodzi na chwilę, później wraca do ciebie z wściekłą miną
-Coś ty zrobiła!! Masz Uxie powiedz! Ojciec pomyślał że ja go uprzedziłam, i wyrzucił mnie z zespołu G, jesteś zadowolona!! - wrzeszczała na ciebie Anika

-Uxie?Czekaj a który to pokemon niech pomyśle a wiem ja mam Uxie?-wpadam w śmiech-Skąd ci to przyszło  do głowy?

-Mnie to nie bawi

-Ale skąd pomysł że ja mam Uxie?

-Nie mówię że go masz ale to ty go ostrzegłaś, jestem pewna

-?Nie mam pojęcia o czym mówisz

-Ty już dobrze wiesz, za chwilę losowanie

-Skoro wiesz,po co się pytasz?

-W NASTĘPNEJ RUNDZIE:

PIERWSZA WALKA
ANIKA - AMY
MEL - KAREN

-Muszę iść walczę pierwsza

-Na razie-Czekam na moją walkę

Pierwsza walka

Anika i Buneary - Amy i Horsea - wygrana Anika 90% - Amy 3%

-Teraz ja idę na stadion,jeśli wygram walczę z Anika

Na stadionie stała już Mel (siostra bliźniaczka Amy)

Wchodzę na stadion i czekam na jej pierwszy ruch

-Na scenę Kirlia

-Blaziken strumień światła zacznij od kręgu ognia połączonego z ognistym wirem

-Kirlia Lustrzany płaszcz

Lustrzany płaszcz Kirli odparł atak Blazikena
-Piękny a zarazem skuteczny atak, Karen odejmowane są punkty - mówi komentatorka

Karen - 80%
Mel - 100%

4:00 min

-Blaziken użyj Ognistego wiru a potem przemieść się środkiem wiru i użyj Ognistą pieścią

-Kirlia Teleport i Zamęt

Kirlia zniknęła i pojawiła się za Blazikenem, gdy użyła Zamętu

-Niesamowite! - krzyczy komentatorka - Karen musi się postarac jeśli chce wygrać!

Karen - 60%
Mel - 100%

3:00 min

-Blaziken skocz i użyj ognistego wodospadu[pokemon używa strzał ognia w tak wielkiej ilości  że atak przybiera formę wodospadu.Celność ataku:99%]Potem użyj ognistej rysy[pazury pokemona zapalają się przez co wywołują duże obrażenia]

-Kirlia Lustrzany płaszcz!!!! - krzyknęła Mel
Niestety Kirlia nie zdążyła wykonać ataku

-Karen przebudzila się, teraz Mel zostały odjęte punkty

Karen - 60%
Mel - 75%

2:00 min

-Znowu się wybij i Ognisty wodospad,potem zacznij się kręcić i uderz kręgiem ognia

-Bariera!

Bariera osłoniła Kirlię i spowodowała że wodospad uderzył w Blazikena

-Kirlia teraz psyhofala w Blazikena

Karen - 50%
Mel - 75%

1:00 min

-Blaziken fala ognia,potem ognisty wodospad,zakończ kręgiem ognia

-Koniec!!!Czas dobiegł końca spójrzny na wyniki - usłyszałaś Marion

Patrzę na tablicę wyników

Karen - 50%
Mel - 55%
0:00 min

-Do finału przechodzi Mel!!

-Blaziken powrót-chowam pokemona i schodzę ze sceny i mówię do siebie pod nosem-Ciesz się że nie użyłam Arceusa

Widzisz że siostry bardzo się cieszą

Anika przygotowuje się do finału

-Zachwilę finał nie przegapcie tego, to wszystko po krótkiej przerwie

Idę spokojnie za kulisy

-Byłaś świetna - powiedział to stojący za tobą Saturn

-Dzięki bracie,a ty tu skąd?

-Przyszłem pooglądać pokazy, byłem w pobliżu ze Stevenem i pomyślałem że zobaczę jak moje dwie małe siostrzyczki dokopują innym - Saturn uśmiechnął się do ciebie - A gdzie Anika?

-Pewnie poszła się przygotować na finał,eh mogłam użyć mojego asa wtedy nikt by mnie nie pokonał

-Czyli kogo? - spytał Saturn patrząc na ciebie podejrzanie

-Tajemnica

-Yhy, no dobra idę do Aniki idziesz ze mną?

-Oczywiście

Znaleźliście Anikę samą  w koncie z rękami na oczach

-Anika czy coś się stało?

-Anika podniosła głowę jej wyraz twarzy przypominał wściekłego Cyrusa
-Nie, nic oprócz tego że nie należę do zespołu

Patrze na nią nieco zdziwiona

-oczywiście już zapomniałaś, przepraszam ale muszę iść

-Braciszku wiesz coś o tym?

-Dostałem na zadanie przechwycić Uxie lecz nie było go w jeziorze i okolicach więc musialem to zgłosić ojcu, on wiedział że Anika o tym wiedziała i ma dobre serce więc był przekonany że to ona ostrzegła Uxie, no i powiedział że ona jest zdrajczynią i wyrzucił ją

-Brak logiki-kręcę głową-Jesteśmy bardzo daleko od Snowpoint jak niby ona miała by się dostać w 5,3 godziny pójść tam i wrócic i jeszcze zdążyć porozmawiać z Uxie ?

-Ojciec ma podejrzenia, ale nie mogę ci ich zdradzić

-Jeśli będę chciała to się dowiem,przede mną nic się nie ukryje

-No cóż zobaczmy walkę Aniki i Mel

Oglądam walkę

Anika używa Marilla, a Mel Electrike

Czekam na rozstrzygnięcie finału

Anika wygrywa z Mel w spektakularny sposób
Anika - 80%  - Mel - 0%

-Zwyciężczynią dzisiejszych pokazów jest bezkonkurencyjna Anika, otrzymuje ona tą wstążkę:



-Jest piękna dziękuje - mówi Anika

-To na tyle z pokazów w Sandgem Town zapraszamy serdecznie na następne pokazy odbywające się w Jubilife City

Dalej siedzę za kulisami

Anika przychodzi za kulisy
-Gratuluję kolejny sukces Aniki - mówi Saturn ściskając Anikę - ja muszę już iść do zobaczenia dziewczęta

-Cześć bracie-mówię do chłopaka-Nieźle Anika która wstążka?

-W tym regionie pierwsza

-To dokąd teraz?

-Nie słyszałaś do Jubilife City :)

-Idziemy normalnie czy na przyśpieszeniu?

-Wiesz nie chcę mieć nic wspólnego z Arceusem myślę że go nadużywasz

-To pokemon on nie jest do leżenia na dnie szafy tylko do walczenia

-Choćmy normalnie, ja o swojego dbam ale nie nadużywam, ooj

-Co masz na myśli mówiąc o swojego?

-Nieważne może już choćmy

-Chyba już wiem co

-Idziemy?Pokazy są za tydzień a ja mam zamiar wygrać :)

-Chodźmy

-Tylko wstąpmy jeszcze do PC w następnych pokazach użyję innych pokemonów i muszę je zamienić żeby potrenować

-Dobrze,więc chodźmy

Dotarłyście po PC Anika podeszła do sprzętu do wymiany

Czekam na nią

Anika podchodzi do ciebie
-Gotowe

-To chodźmy do Jubilajf

Idziecie spokojnie drogą, nagle słyszycie odgłosy

Patrzę co się dzieje

Zobaczyłyście chłopaka, który dostał kulą aury od Lucario
-Aaaauu-chłopak upadł

-Nic ci nie jest-podbiegam do chłopaka-Czemu ten Lucario cię atakuje?

-Uważaj - chłopak rzucił cię na ziemię - Lucario wystarczy!
Lucario przestał atakować
-My tylko trenowaliśmy

-Trenowaliście?Gdybym ja tak trenowała było by żle

-Gdy trenujemy dajemy z siebie wszystko i ja i Lucario, a wy dokąd idziecie?

-Do Jubilajf

-my też a z tamtąd do Oreburgh City, hej a możemy się udać z wami?

-Anika co ty na to?

-Jestem za

-Więc możesz iść z nami,Jestem Karen.Testarossa Karen a to moja siostra Anika-pokazuje dziewczynę a ty jak się nazywasz?

-Jestem Zick Oleand

-Miło poznać.Jesteś trenerem zbierającym odznaki?

-Tak, a wy

-Koordynatorki

-A macie wstążki, brałyście udział w pokazach?

-Anika ma jedną,ja jeszcze nie mam żadnej i owszem brałyśmy

-Hmm, nieźle ruszajmy!

Idziemy

Idziecie, idziecie....
-Ja już nie mogę... - jęczy Zick

-Robimy przerwę?

-Tak!!! - ucieszyłsię Zick
-Dobrze nakarmmy pokemony - powiedziała Anika

-Ampharos,Blaziken,Butterfree,Drifblim kurtyna-wypuszczam pokemony i daje im pokekarmy

-Wy też: Eevee, Dratini, Turtwig, Wigglytuff, Roselia-powiedziała Anika

-I wy: Lucario, Houndoom, Breloom, Electabuzz, Noctowl, Gallade - powiedział Zick

Czekam aż pokemony zjedzą

-Smacznego - powiedziała Anika
-A czy macie coś do jedzenia dla nas bo jestem strasznie głodny

Sprawdzam w plecaku

Nie masz tam jedzenia
-Ja mam kanapki - powiedziała Anika

Uśmiecham się

Anika dała wszystkim po kanapce
-Następnym razem musimy zrobić zakupy - powiedziała Anika - nie mam więcej

-Tak to dobry pomysł-odpowiadam i pałaszuje kanapke

-Macie jakiś swój ulubiony typ pokemona? - spytał Zick

-Duch

-Ja nie mam swojego ulubionego, lubię wszystkie pokemony - powiedziała Anika
-Moimi ulubionymi typami są walka i ciemność, ale lubię też inne - powiedział chłopak

-Każdy pokemon jest fajny

-Moim pierwszym pokemonem był Riolu, który ewoluuował w Lucario

-Moim pierwszym pokemonem jest Piplup

-Według mnie do walk i pokazów trzeba używać młodych i słabych pokemonów by nabrały doświadczenia i mogły ewoluuować
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

PS. + 5 Lvl. Dla pokemonów które brały udział w pokazach

-Być może

-Ja też tak uważam - powiedział Zick

-Właściwie

-Choćmy już odpoczeliśmy i zjedliśmy, pora ruszać w dalszą drogę - powiedziała wstając Anika - na najbliższych pokazach ma być moja najlepsza przyjaciółka i najgroźniejsza rywalka

-Tak chodźmy

Ruszacie w dalszą drogę

Idę przed siebie

Robi się ciemno

-Trzeba będzie znaleźć miejsce na nocleg

-Zanocujmy tu - powiedział Zick

-Czemu nie trzeba znaleźć gałęzie na ognisko

-Tak - powiedział Zick - tylko kto po nie pójdzie

-Ja mogę Blaziken mi pomoże-mówię chowając wszystkie moje pokemony poza Blazikenem

-Wracajcie-powiedział Zick
Wszystkie pokemony zniknęły poza Lucario
-Powrót-powiedziała Anika

Idę do lasu a Blaziken za mną rozglądam się za gałęziami nadającymi się do ogniska

Zauważyłaś dużą gałąź

-Blaziken weżniesz ją?-pokazuje na gałąź

Blaziken chciał ją wziąść ale gałąź zionęła ogniem

-Widzę że masz palący temperament-śmieje się -nic nie szkodzi

Zobaczyłaś że był to śpiący Sudowoodo którego Blaziken obudził

-Dobrze że to typ kamienny,ogień nie zrobi mu za dużo

Sudowoodo uciekł

-Blaziken powrót-chowam pokemona po czym rozglądam się za gałęziami

Zauważyłaś stos gałęzi

Podchodzę do nich i zbieram je

Zebrałaś wszystkie gałęzie ale zrobiło się już bardzo ciemno

Wracam do obozu

Dotarłaś do miejsca obozowiska

Kładę drewno i rozglądam się za resztą

Widzisz Anikę trenującą z Wigglytuff i Zicka trenującego z Noctowlem

-Wypuszczam Charizarda i każe mu podpalić drewno

Rozpaliło się ognisko
Anika z Wigglytuff wróciły i przysiadły się
-Mam zamiar wystąpić z Wigglytuff w kolejnych pokazach

-Ja postanowiłam wybrać  Chinchou tylko muszę z nim poćwiczyć

-Dobry wybór

-Tak Chinchou ma zabawną kombinację typów wodne pokemony przyjmują ogromne obrażenia od elektrycznych,ale przez jego kombinację wodno/elektryczną pokemony elektryczne nie wyrządzają mu takich dużych szkód

Zick doszedł
-A więc jesteście siostrami, dlaczego podróżujecie razem? Ja też mam braci ale z nimi nie mam zamiaru podróżować

-Jesteśmy siostrami ale nie wychowywałyśmy się razem nasi rodzice się rozwiedli,wiemy tyle o sobie ile druga osoba nam powiedziała

-No cóż, ja idę spać jestem strasznie zmęczony - Zick wszedł do swojego śpiwora
-Ja też się położę wracaj Wiglytaff - Anika również weszła do śpiwora

-Charizard powrót,dobranoc-mówię chowając pokemona do balla i kładąc się do mojego śpiwora

Ranek...

Wstaje,wypuszczam wszystkie pokemony bez Arceusa i daje im pokekarme

Widzisz przyglądającą się tobie i twoim pokemonom małą Eevee

Wystawiam w jej kierunku rękę z karmą

Eevee jest wystraszona ale bardzo głodna więdz podchodzi do ciebie powoli

Dalej wyciągam w jej kierunku rękę z karmą

Eevee zatrzymuje się 4 kroki od ciebie i nie podchodzi dalej

Dalej wyciągam w jej kierunku rękę z karmą

Eevee stoi i powoli się cofa

Kładę karmę na ziemi i cofam się 4 kroki do tyłu

Eevee podchodzi i zaczyna nerwwo jeść karmę

Patrze na pokemona

Eevee skończył jeść ale nie poszedł

Patrzę na pokemona

Eevee kładzie się i zasypia

Patrze na pokemona zdziwiona

Anika się budzi
-Aaa, dzień dobry jak się spało?

-Całkiem nieźle

-Ooo to mały Eevee!

-Przyszedł tu

-Biedak wygląda na wyczerpanego

-Tak,szkoda mi go

-Eevee wyjdź - Anika wypuściła swojego Eevee - gdy się obudzi będzie się czuł pewniej

-To dobry pomysł

-Może obudzimy Zicka?

-Ok

-Zick, Zick pobudka - mówi cicho Anika żeby nie spłoszyć Eevee

-Obudź się

-Co się dzieje już rano - Zick przeciąga się i otwiera oczy

-Tak,już rano

-Hej to Eevee! - krzyczy Zick

Łapie się za głowę-Nie,wiesz Ursaing

-Chcę go złapać! - Zick szybko wstaje i wyciąga pokeball

Uderzam go w głowę-Daj mu spokój albo pogadamy inaczej,po za tym to ja go znalazłam

-Masz zamiar go złapać? - spytał Zick

-Zobaczy się

-Chyba się budzi - zauważyła Anika

Mała Eevee ziewnęła przewróciła sie na bok i przetarła łapką oczy powoli je otwierając

Patrze spokojnie na pokemona

Eevee wstaje i siedzi nie podchodząc do was. podszedł do Eevee Aniki

Patrze co zrobi

Wyglądają jakby rozmawiały

Patrze na nie zdziwiona

Eevee siedzą dalej

Patrze na pokemona

powolutku podchodzi do ciebie

Siadam na ziemi

eevee podszedł do ciebie

Głaskam go

eevee zobaczył pokeball i zaczął się nim bawić jak włóczką

Gleba

eevee dalej się nią bawi
------------
o co ci chodziło z gleba?

Patrze na niego zdziwiona

Eevee przez przypadek wpada do pokeball
Złapany

Eevee
Lvl: 3
Natura:Dziecinna
Płeć:Samica
Ataki:Akcja

Podnoszę pokeball

-Szkoda że nie wpadła do mojego pokeballa - powiedział z uśmiechem Zick

Chowam pokeball-Mówisz tak jakby na świecie nie było innych Eevee

-Są ale żadko można spotkać je na wolności-powiedział Zick
-A w kogo chcesz ewoluuować Eevee - spytała Anika

-W Glaceona a ty?

- W Leafeona bo zauważyłam że w lesie jest szczęśliwy to jego natura
-Nuda, ja tam bym go ewoluuował w Umbreona - powiedział Zick

- Umbreona?Oryginalnie ale wole Glaceona

-To co idziemy? - zapytał Zick - bo my nie mamy jedzenia a ja jestem głodny, im szybciej pójdziemy tym szybciej dotrzemy do miasta

-Dobra,więc chodźmy

Ruszyliście w dalszą drogę po paru chwilach zobaczyliście siedzące na drzewie stadko Hoppipów

-Co to? - Zick zeskanował pokemony

Hoppip - Pokemon bawełna. Pokemon ten jest lekki jak piórko dlatego gdy skacze może być porywany nawet przez słaby wiaterek

-O biedne Hopippy jak myślicie one tam utknęły?

-Nie, wyglądają jakby się obudziły

-Masz rację

- Są słodkie - stwierdziła Anika

-Masz rację,ale jestem ciekawa co  one tam robią

-Może odpoczywają - powiedział Zick

-Może to gdzie teraz

-Do Jubilife City, a potem do Oreburgh City

-Więc w drogę

Po paru godzinach zobaczyliście grupkę ludzi kopiących w ziemi kilofami

Przyglądam im się dokładnie

Zauważyłaś że ci ludzie wykopują różnego koloru kamienie i wkładają do taczek

Przyglądam się jak się zachowują i w co są ubrani

Są ubrani w zwykłe robotnicze uniformy, zachowują się przeciętnie. Jedna kobieta was zauważyła
-O hej dzieciaki, dokąd zmieżacie? - spytała uprzejmie
-Do Jubilife - powiedział Zick

-Co robicie?

-Wykopujemy kamienie ewolucyjne niedaleko znajduje się kopalnia, ale odkryliśmy że pod ziemią w pobliżu kopalni również są, jeżeli nam pomożecie będziecie mogli wybrać sobie po jednym - kobieta uśmiechnęła się do was
-Wchodzę w to - powiedział Zick
-Ja też - powiedziała Anika

-Nie mam nic przeciwko

Dostaliście kilofy i ubrania
Gdy przebraliście się zaczeliście kopać, ty natrafiłaś na taki kamień:

Zanoszę go do kobiety i pytam co z nim zrobić

-To kamień półmroku za jego pomocą Murkrow ewoluuje w  Honchkrow, a Misdreavus w Mismagius jeżeli chcesz możesz go zatrzymać ale pamiętaj pozwolę ci zatrzymać tylko jeden kamień

-A gdzie mam go odłożyć?

-Do jednej z taczek
-Ja znalazłam to:

-To kamień ognia za jego pomocą Growlithe ewoluuje w Arcanine Vulpix w Ninetales, a Eevee w Flareon
-Ja go zatrzymam może się przydać - powiedziała Anika
-A ja zostawię sobie ten:

-Kamień księżycowy bardzo trudno go znaleźć podobno pochodzi z kosmosu dzięki niemu Nidorina ewoluuje w Nidoqueen, Nidorino w Nidoking, Clefairy w Clefable, Jigglypuff w Wigglytuff i Skitty w Delcatty

Odkładam kamień do torby i szukam dalej

Dalej szukasz bo nic nie ma...

Szukam dalej

Zauważyłaś taki kamień

[To Shiny stone?]

tak

Biorę kamień

-Wybrałaś ten? - spytała kobieta

-Tak,wezmę ten

-Są wasze, do zobaczenia

-Do widzenia

Ruszyliście w dalszą drogę

Rozglądam się za czymś ciekawym

Anika i Zick poszli na chwilę nad strumyk, by nabrać wody a w tym czasie Uxie pojawił się przed tobą i powiedział że wraca do jeziora

-Skoro musisz to wracaj,tam jest twój dom ale jeżeli zechcesz kiedyś wrócić do mnie to wiedz że będę czekać i pamiętaj uważaj na siebie

uxie zniknął, Anika i Zick wrócili

Idę dalej

Zauważyliście zarys miasta

Idę w ich kierunku

Po jakimś czasie zobaczyliście tabliczkę z napisem

"Jubilife wita!"
"3km do miasta"

Idę dalej

Po 15 min dotarliście do miasta

Rozglądam się po mieście

W mieście było dużo dzieci, wszędzie było je widać. Od czasu do czasu pojawiał się również dorosły. Zza tłumu dzieci zauważyłaś bliźniaczki które ostatnio startowały w pokazach

Rozglądam się za miejscem na trening

Zauważyłaś miejsca przupominające nieco korty do tenisa, ale były to stadiony

Idę tam

Zauważyłaś jeden wolny stadion

Wchodzę na niego

Stadion pokryty jest roślinami i drzewami (stadion typu roślinnego)

Usuń Uxie z posiadanych legend

Podrzucam wszystkie pokeballe z wyjątkiem tego z arceusem

Pokemony wychodzą z pokeballi

-Chcę abyście nauczyli się nowych ataków:
Beautifly-Poranne Słońce
Charizard-Wir Ognia
Bulbasaur-Magiczne liście
Chinchou-Hydro pompa
Bagon-Taran Zen

-Pokemony od razu zaczęły treningi

Beautifly-20%
Charizard-55%
Bulbasaur-35%
Chinchou-40%
Bagon-35%

-Beautifly zalśnij energią słoneczną
Charizard spraw by ogień wirował
Bulbasaur spraw by liście które wypuszczasz zadawały większe obrażenia
Chinchou skumuluj w sobie dużą ilość wody po czym wypuść niczym strumień
Bagon skup energię w czaszce i uderz jak najmocniej

Beautifly-50%
Charizard-85%
Bulbasaur-65%
Chinchou-80%
Bagon-65%

Beautifly skumuluj energie tak by leczyła twoje rany
Charizard tylko tak dalej
Bulbasaur dodaj magicznym lisicią blasku
Chinchou większy strumień
Bagon włóż w to więcej energii

Beautifly-70%
Charizard-100%
Bulbasaur-95%
Chinchou-100%
Bagon-95%

Beautifly skup więcej energii słonecznej
Charizard- Ognisty kieł
Bulbasaur zwiększ zasięg lotu liści
Chinchou- Wodny puls
Bagon poruszaj się szybciej przy wykonywaniu ataku

Beautifly-90%
Charizard-30%
Bulbasaur-100%
Chinchou-30%
Bagon-100%

Beautifly więcej blasku
Charizard skumuluj więcej ognia
Bulbasaur-Burza liści
Chinchou skup energię wody w kształcie kuli
Bagon-Tornado

Beautifly-100%
Charizard-50%
Bulbasaur-50%
Chinchou-50%
Bagon-40%

Beautifly-Tornado
Charizard tylko tak dalej
Bulbasaur spraw by liście przemieszczały się niczym wir
Chinchou skup energię wody w kształcie kuli
Bagon zwiększ siłę wiatru

Beautifly-60%
Charizard-80%
Bulbasaur-80%
Chinchou-80%
Bagon-70%

Beautifly zwiększ prędkość wiatru
Charizard zwiększ ilość ognia
Bulbasaur zwiększ szybkości liści
Chinchou twurz kule w szybszym tępie
Bagon zwiększ prędkość wiatru

Beautifly-90%
Charizard-100%
Bulbasaur-100%
Chinchou-100%
Bagon-90%

Pokemony wyglądały na zmęczone

Beautifly zwiększ siłę wiatru
Bagonc zwiększ siłę wiatru

Beautifly - 100%
Bagon - 100%
---------------------------
+4 lvl dla każdego z trenowanych pokemonów

-Powrót-chowam pokemony-Arceus do mnie-podrzucam pokeball

Pokemon wyszedł z Pokeball

-Arceusie czy mógłbyś spróbować opanować Ryk Czasu

Arceus kiwnął głową na tak

-Arceusie naucz się Ryku czasu-pokazuje mu to w pokedexsie

Arceus - 50%

-Świetnie tylko tak dalej

Arceus - 100%
-----------------------
+1lvl

-Świetnie to  teraz Zawirowanie Przestrzeni

Arceus - 100%
-----------------------
+1 lvl

-Teraz Ciemna Moc

20%

-Skumuluj energie

40%

-Świetnie tylko tak dalej

60%

-Już ponad połowa

80%

-Już prawie

100%
--------------------
+1 lvl

-Teraz Wyrok

Arceus odmówił większej ilości ataków

-Wystarczy juz tak,dobrze to teraz za pomoca ekstremalnej szybkości zabierz mnie w miejsce gdzie w okolicy nikogo nie będzie

Zabrał cię na szyt lodowca

-A teraz używając widzenia przyszłości pokaż co planuje mój ojciec

Arceus pokazał twojego ojca wyruszającego w rejs

-Rejs?Dziwne dobrze wracajmy

Wróciłaś na stadion

-Powrót-chowam Arceusa do pokeballa

Co robisz?

Rozglądam się do okoła szukając wzrokiem czegoś ciekawego

Widzisz tylko innych trenerów trenujących ze swoimi pokemonami
Nadbiegli Zick ii  Anika

Patrzę na nich

-Skończyłaś? - zapytał Zick

-Tak to co robimy teraz?

-Dowiedziałam się że za 2 dni jest pokaz mody pokemon można się zgłosić ale trzeba przygotować 3 własne projekty, można tam wygrać wiele ciekawych nagród dla pokemonów no i najważniejsze, automatyczne przejście do 2 rundy w pokazach w Jubilife

-Ale mamy zaprojektować dla trenerów czy pokemonów i mamy tylko zaprojektować czy też zaprezentować pokemona w stroju?

-Pisało że tylko dla pokemona i mamy go również zaprezentować , mają być 3 stroje na 3 różne pokemony

-Wspaniale dobrze że mam w domu całą własną kolekcje poke-ubrań

-Ja nie biorę udziału - powiedziała Anika
-Ja też nie - odparł Zick

-A ja chętnie wezmę,no to idę się zgłosić

-Idź do PC jest tam specjalne stoisko

Idę do Pc

Zauważyłaś biurko z szyldem Poke - pokaz i długą, bardzo długą kolejkę do zapisów

Staje w kolejce

Minęły 2 godz i dostałaś się do zapisów

-Chciała bym się zapisać

-Proszę - podała ci formularz

imię:
nazwisko:
pochodzenie:
3 pokemony:

imię:Karen
nazwisko:Testarossa
pochodzenie:Sinnoh,Twinleaf Town
3 pokemony:Banette,Ampharos,Pachirisu

-W pożądku, jesteś w grupie C wszystkiego dowiesz się jutro tutaj

-Dobrze do widzenia-mówię po czym wychodzę i idę na pole treningowe

Weszłaś na stadion

Wypuszczam Banette,Ampharos,Pachirisu

Pokemony wyszły z pokeballi

-Nauczycie się nowych ataków:
Banette-Lodowaty wiatr
Ampharos-Ukryta moc
Pachirisu-Pocałunek

Banette-40%
Ampharos-20%
Pachirisu-25%

Banette  świetnir tylko tak dalej
Ampharos wyzwul więcej mocy
Pachirisu powiel  serduszka

Banette-80%
Ampharos-40%
Pachirisu-50%

-Banette zwiększ prędkość wiatru i niech śnieżynki bardziej błyszczą
Ampharos kontroluj moc układaj z nich kształty i dodaj im blasku
Pachirisu powiększ rozmiar serduszek i zwiększ ich blask

Banette-100%
Ampharos-80%
Pachirisu-100%

-Banette-Ciemny puls
Ampharos większa kontrola
Pachirisu-Ładowanie

Banette - 10%
Ampharos - 100%
Pachirisu - 5%

Banatte więcej energii
Ampharos-Błysk
Pachirisu skumuluj energię

Banette - 20%
Ampharos - 10%
Pachirisu - 10%

Banette  skup energie w postać strumienia
Ampharos zalśnij światłem za pomocą ogona
Pachirisu skumuluj energię w swoim futerku

Banette - 40%
Ampharos - 20%
Pachirisu - 20%

Banette stwórz kule cienia tylko wystrzel ją w postaci promienia
Ampharos oślep blaskiem
Pachirisu na iskrzyj futerko

Banette - 80%
Ampharos - 40%
Pachirisu - 40%

Banette zwiększ zasięg ataku
Ampharos]  }  Więcej
Pachirisu]   }      Blasku

http://th08.deviantart.com/fs28/300W/i/ … raldus.png

Banette - 100%
Ampharos - 80%
Pachirisu - 80%

-Banette Promień Dezorientujący
Ampharos]  }  Więcej
Pachirisu]   }      Blasku

Banette - 1%
Ampharos - 100%
Pachirisu - 100%

Banette  wytwórz więcej wiązek energii
Ampharos -Sygnalizujący Promień
Pachirisu -Prędkość

Banette - 2%
Ampharos - 2%
Pachirisu - 2%

Banette panuj nad promieniem
Ampharos panuj nad promieniem
Pachirisu stwórz więcej gwiazdek

Banette - 4%
Ampharos - 4%
Pachirisu - 4%

Banette spróbuj układać z tego wzory
Ampharos niech promień bardziej błyszczy
Pachirisu powiększ gwiazdki

Banette - 8%
Ampharos - 8%
Pachirisu - 8%

Banette więcej mocy!
Ampharos  dodaj więcej kolorów
Pachirisu zwiększ blask prędkości

Banette - 16%
Ampharos - 16%
Pachirisu - 16%

Banette]      }Więcej
Ampharos]   }
Pachirisu ]    }Błysku

Banette - 32%
Ampharos - 32%
Pachirisu - 32%

Banette stwórz więcej wiązek energi
Ampharos zwiększ wielkość strumienia energi
Pachirisu kontroluj kształt ataku

Banette - 64%
Ampharos - 64%
Pachirisu - 64%

Banette skup się
Ampharos więcej blasku
Pachirisu powiększ gwiazdki

100%

Banette -Psyhika
Ampharos-Leczący dzwon
Pachirisu-Grzmot

Banette - 3%
Ampharos - 3%
Pachirisu - 3%

+1 lvl dla trenowanych pokemonów

Banette większa kontrona
Ampharos delikatniejszy dźwięk
Pachirisu  większa moc

Banette - 6%
Ampharos - 6%
Pachirisu - 6%

Banette większa kontrola i nie próbuj rzucać Pachirisu
Ampharos więcej blasku
Pachirisu wykorzystaj więcej energi

Banette - 12%
Ampharos - 12%
Pachirisu - 12%

Banette uspokój umysł
Ampharos przedłuż fale
Pachirisu więcej energi

Banette - 24%
Ampharos - 24%
Pachirisu - 24%

-Banette ,Ampharos ,Pachirisu tylko tak dalej

Banette - 48%
Ampharos - 48%
Pachirisu - 48%

-Banette,Ampharos,Pachirisu świetnie wam idzie

Banette - 96%
Ampharos - 96%
Pachirisu - 96%

-Banette,Ampharos,Pachirisu już prawie

Banette - 100%
Ampharos - 100%
Pachirisu - 100%

+1 lvl dla trenowanych pokemonów

Pachirisu zemdlał z wycieńczenia

-Powrót-chowam pokemony do pokeballa

Coś zaszemrało między drzewami

Idę w tamtą stronę

Zauważyłaś coś puchatego

Skanuje to coś

Buneary, Pokémon królik. Kiedy wyczuwa niebezpieczeństwo, rozszerza uszy na alert, a gdy  jest zimno, kuli się i zasypia.

-Cześć malutka jesteś głodna?

Beneary podeszła do ciebie i usmiechnęła się

Pogłaskałam pokemona po główce

Pokemon jest zadowolony

Wyciągam pokeball

Buneary tego nie zauważyła

Stukam ja ballem

Pokemon wchodzi do środka

Podnoszę pokeballl i idę do miasta

Buneary
Lvl:6
Natura: Urocza
Płeć: Samica
Ataki: Błędny cios, lodowy promień, Pocałunek

Rozglądam się za czymś ciekawym

Zauważyłaś słodkiego Vulpixa

Podchodzę do niego

Vulpix był bardzo przyjazny i podszedł do ciebie

Głaskam go

Vulpix jest zadowolony

Przytulam go

Pokemon jest zachwycony

Gilgocze go po brzuszku

Vulpix bardzo cię polubił

Stukam go pokeballem

Pokemon wszedł do ball i pochwili wyszedł z niego
Nadszedł chłopak
-Hej zostaw tego Vulpixa jest mój!

-Jest twój?

-Tak, chodz Vulpix

Vulpix skoczył w ręce chłopakowi

-Na razie Vulpix

-Dokąd idziecie

-Przed siebie

-Rozumiem, do zobaczenia

-Do zobaczenia

Szłaś i nagle trafiłaś na źródełko

Siadam przy nim

Nic ciekawego niema

Nuce sobie coś pod nosem

Anika poszła się przejść a Zick drzemie

Rozmyślam nad wszystkim co się ostatnio wydarzyło

(pisz swoje myśli)

"Ostatnio tyle się zmieniło sama nie wiem co o tym myśleć"

...

Kończę rozmyślania i rozglądam się za czymś ciekawym

Zauważyłaś Chikoritę

Podchodzę do niej skanując ją

Chikorita
Lvl:6
Natura: Przywiązana
Płeć: Samica
Ataki: Ostry liść, Akcja, Słodki zapach

Próbuje ją pogłaskać

Chikorita dała się pogłaskać i otarła się o twoje nogi

-Chikorita chcesz ze mną podróżować?

Pokemon kiwnął na znak zgody głową

Dotykam ją pokeballem

Złapana

Patrzę w niebo

Nic się nie działo

Ide przed siebie

Zobaczyłaś w oddali miasto

Idę w jego kierunku

Weszłaś do miasta

Rozglądam się za napisem jakie to miasto

Nigdzie nie było napisu

Rozglądam się po mieście

W mieście było mało osób

Rozglądam się za Centrum Pokemon

Zobaczyłaś małe Pc

Idę w jego stronę

Doszłaś do Pc

Wchodze do środka i rozglądam się

Zauważyłaś tylko siostrę Joy

Podchodzę do niej i pytam-Siostro Joy w jakim mieście się znajduje?

-Floaroma Town

-Dziękuj-odpowiadam po czym wychodzę z PC

Zerwał się silny wiatr

Rozglądam się srając dostrzec coś ciekawego

Zobaczyłaś swojego brata siedzącego na drzewie

"Co on tutaj robi"myślę wpatrując się w niego

Chłopak patrzył w niebo

Patrzę w niebo próbując coś dostrzec

Nic tam nie widziałaś

Rozglądam się za miejscem na trening

Zobaczyłąś małą polanę

Idę w jej stronę

Doszłaś

Podrzucam wszystkie pokeballe,mówiąc-Czas na trening

Pokemony wyszły z Balli

-Więc tak nauczycie się nowych ataków:
-Arceus Wyrok
-Pachirisu Iskra
-Vulpix Krąg Onia
-Chikorita Magiczne Liście
-Buneary  Lodowa Pięść
-Eevee Cienista piłka

Arceus - 1%
Pachirisu - 2%
Vulpix - 3%
Chikorita - 4%
Buneary  - 5%
Eevee - 6%

-Przyłóżcie się trochę

Arceus - 2%
Pachirisu - 3%
Vulpix - 6%
Chikorita - 6%
Buneary  - 10%
Eevee - 9%

-Wiem że stać was na więcej

Arceus - 3%
Pachirisu - 6%
Vulpix - 9%
Chikorita - 9%
Buneary  - 15%
Eevee - 18%

-Idzie wam coraz lepiej

Arceus - 6%
Pachirisu - 9%
Vulpix - 18%
Chikorita - 18%
Buneary  - 30%
Eevee - 27%

-Dacie sobie rade

Arceus - 9%
Pachirisu - 18%
Vulpix - 27%
Chikorita - 27%
Buneary  - 45%
Eevee - 54%

Idzie wam coraz lepiej

Arceus - 18%
Pachirisu - 27%
Vulpix - 54%
Chikorita - 54%
Buneary  - 90%
Eevee - 81%

Wierze w was

Arceus - 27%
Pachirisu - 54%
Vulpix - 81%
Chikorita - 81%
Buneary  - 100% +1 lvl
Eevee - 100% +1 lvl

-Świetnie teraz:
Buneary  - Skok
Eevee - Ukryta moc

Arceus - 54%
Pachirisu - 81%
Vulpix - 100% +1
Chikorita - 100% +1
Buneary  - 7%
Eevee - 8%

Idzie wam coraz lepiej
Vulpix - Miotacz Płomieni
Chikorita -Burza Liści

Arceus - 81%
Pachirisu - 100% +1
Vulpix - 9%
Chikorita - 10%
Buneary  - 14%
Eevee - 12%

-Wspaniale,tylko tak dalej
Pachirisu - Hiper Kieł

Arceus - 100% +1 lvl
Pachirisu - 11%
Vulpix - 18%
Chikorita - 15%
Buneary  - 21%
Eevee - 18%

-Arceus powrót,a reszta tylko tak dalej

Pachirisu - 22%
Vulpix - 27%
Chikorita - 30%
Buneary  - 42%
Eevee - 27%

Świetnie wam idzie

Pachirisu - 33%
Vulpix - 54%
Chikorita - 45%
Buneary  - 63%
Eevee - 54%

Idzie wam coraz lepiej

Pachirisu - 66%
Vulpix - 81%
Chikorita - 90%
Buneary  - 100% +1 lvl
Eevee - 81%

-Buneary powrót,idzie wam coraz lepiej

Pachirisu - 99%
Vulpix - 100%
Chikorita - 100%
Eevee - 100%

-Pachirisu już prawie

Pachirisu - 100% + 1 lvl

-Powrót-chowam pokemona

Pokemny były w pokeballach

Rozglądam sie za czymś ciekawym

Zobaczyłaś idącą do miasta grupkę ludzi

Idę w stronę miasta

Było gorąco

Rozglądam się

Zauważyłas Jigglypuffa

Podchodzę do niego

Popatrzył na ciebie

Próbuje go pogłaskać

Wskoczył ci w ramina i zaczął się przymilać

-Co tu robisz maluszku

Powiedział że mieszka

-Masz trenerkę?

Zaprzeczył ruchem głowy

-A chcesz mieć?

Pokiwał głową na tak

-A może chcesz iść ze mną?

Pokemon zgodził się

Skanuje go i uderzam ballem

Złapany

Lvl: 15
Typ:Normalny
Ataki:
Śpiew, Obezwładnienie, Obronne koło
Samica
Natura:Przyjacielska

Idę przed siebie

Zapadł zmierzch

-Vulpix,Pachirisu-podrzucam pokeballe-Oświetlcie mi drogę

Pokemony szły przed tobą
Szłaś pół nocy

Idę rozglądając się do okoła

Poczułaś się zmęczona

Rozglądam się za Pc

Zobaczyłaś Pc

Ide w jego kierunku

Doszłaś do Pc

Wchodzę do sirotka i roszę siostę Joy o pokój

Siostra Joy dała ci klucze

Idę do pokoju

Jesteś w pokoju

Zamykam drzwi i kładę się spać

Następny dzień

Wstaje i przeciągam się

Zapowiadał się piękny dzień

Wychodzę z pokoju

W Pc było pusto

Oddaje siostrze Joy klucze

Siostra Joy je zwięła

Wychodzę z PC i się rozglądam

Zobaczyłaś swoją siostrę

Idę w jej stronę

Dziewczyna cię nie zauważyła

Obserwuje ją

Bez problemu wskoczyła na drzewo i patrzyła przed ciebie

Idę dalej

Zobaczyłaś chłopaka w twoim wieku

Podchodzę do niego

Chłopak popatrzył na ciebie

Przyglądam mu się

Chłopak zaczął powoli iść

Podzchodze do niego-Cześć

-Cześć - mówił idąc

-Jak ci na imię?

-Zanim zapyta się o imię, wypada najpierw podać swoje - powiedział chłodno

-Karen,Testarossa Karen

-Ja jestem Neji, Oiko Neji

-Miło mi jesteś koordynatorem?

-Nie

-Trener?

-Można tak powiedzieć

-Zbierasz odznaki?

-To dla mnie strata czasu

-Więc co robisz?

-To chyba moja sprawa, a może ty opowiesz coś o sobie

-Co chcesz o mnie wiedzieć?

Chłopak szedł dalej

-Baka(jap.idiota,dureń)-wołam po czym idę w swoją stronę

Dobiegłaś nad jezioro

Siadam nad jeziorem wpatrując się w tafle

-Ładnie prawda - usłyszałaś jakiś głos zza siebie

-Tak,jest przepiękne-mówie po czym odwracam się patrząc kto to powiedział

Był to chłopak, miał taką samą twarz jak tamten. Al ejego włosy były rude, a tamtego czarne i był inaczej ubrany

-Kim jesteś?

-Jestem Juan

-Karen,Testarossa Karen miło mi

Przysiadł obok ciebie

-Jesteś trenerem?

-Hodowcom

-Hodujesz jakiś konkretny typ pokemonów?

-Nie, lubię wszystkie pokemony

Uśmiecham się

-A ty jesteś koordynatorką?

-Tak

Chłopak patrzył na jezioro

Ja również się w nie wpatruje

-Chyba powinienem już wracać

-To cześć

-Do zobaczenia

Wpatruje się w jezioro

Juan poszedł

Wpatruje się w taf;e jeziora

W jeziorze zobaczyłaś Mudkipa

-aRCEUS-PODRZUCAM POKEBALL GDY POKEMON SIĘ POJAWI SIADAM NA JEGO GRZBIECIE I KAŻE SIĘ ZABRAĆ TAM GDZIE JEST MUDKIP PO CZYM BIORĘ GO (MUDKIPA) NA RĘCE (SORKA ŻE DUŻYMI)

Mudkip popatrzył na ciebie

Głaskam go

Mudkip uśmiechnął się

-Co maluszku?-pytam łaskocząc go po brzuchu

Mudkip polał cię wodą po twarzy

-Mudkip!

Pokemon wskoczył ci na głowę i położył się w twoich włosach

Śmieje sie

Pokemon zasnął

Stukam go pokaballem

Złapany

Mudkip
Lvl:5
Natura:Zwinny
Płeć:Samiec
Ataki: Wodna broń, Bąbelki, Akcja

-Arceusie zabierz mnie do najbliższego miasta gdzie mają się odbyć pokazy

Pokemon zabrał cię do miasta

-Powrót-chowam pokemona po czym się rozglądam

Zobaczyłaś małą dziewczynkę siedzącą pod drzewem

Podchodzę do niej

Dziecko spojrzało na ciebie

-Witaj -uśmiecham się -Co tu robisz?

Dziewczynka nie odezwała się

-Czy coś się stało?

Zaprzeczyła głową

Zdziwiona oddalam się

Minełaś się z widzianym wcześniej nie miłym chłopakiem
Szedł w kierunku dziecka

Zatrzymuje się i obserwuje sytuację

Chłopak spojrzał na nią
Dziewczynka wstała i szybko poszła za nim

Chowam się i śledzę ich

Doszli nad ogromne jezioro

Obserwuje ich ukryta

Coś w jeziorze zabulgotało ale po chwili ustało a dziewczynka upadła na ziemię

Obserwuje tok zdarzeń zastanawiając się kim są i o co tu chodzi

Neji wziął dziewczynkę na ręce i zaczął iść w twoją stronę

Chowam się tak by mnie nie zauważył

Przeszedł obok ciebie i oddalił się

Śledzę go dalej dobrze się ukrywając

Zobaczyłaś drewniany domek
Neji wszedł z dzieckiem do domku
Wkrótce wyszedł już sam

Dalej się ukrywam i go obserwuje

Zniknął ci z oczu

Idę ostrożnie w stronę domku

Dookoła było cicho

Zaglądam przez okno do wnętrza domku

Dziewczynka leżała nieprzytomna w łóżka

Zastanawiam się co jej jest

Nic się nie działo

Rozglądam się dookoła

Nikogo nie było

Idę przed siebie

Zrobiło się bardzo ciepło

Idę przed siebie

Zobaczyłaś polanę

Idę w jej stronę

Doszłaś na nią

Rozglądam się

Nic się nie działo
Nikogo nie widziałaś

Siadam pod drzewem i wpatruje się w niebo

...

Przyglądam się chmurą płynącym  po niebie

...

Wyciągam mapę i sprawdzam gdzie jestem

Byłaś w okolicy Hearthome City

Podnoszę się z trawy,otrzepuje ubranie po czym idę w kierunku Hearthome

po godzinie doszłaś

Rozglądam sie po mieście

Nie widziałaś nic ciekawego

Udaje się w kierunku PC mówiąc cicho do siebie
-Z tego co mi wiadomo można tu walczyć o odznakę reliktu,a liderką jest Fantina specjalizująca się w pokemonach duchach która czasem jest jedną z sędziów w sali pokazowej,która tu się znajduje,trzeba będzie sprawdzić czy w najbliższym czasie nie ma tu pokazów

..

Idę w stronę Pc

Doszłaś do Pc

Wchodzę do środka