Wstałam kiedy tylko światło słońca wpadło do pokoju.Szybko wstałam i ubrałam się.Zeszłam na dół zjeść śniadanie.Po śniadaniu wzięłam plecak i poszłam do profesora.Po paru minutach byłam przed budynkiem.
-Ohayo profesorze.Przyszłam po pierwszego pokemona-powiedziałam

-Witaj ty jesteś Jade tak? - powiedział profesor
------------------------------------------------------------
PS. Zrób sobię sygnaturę

-Tak i moim pierwszym pokemonem będzie chimchar.

-Chimchar? Wspaniale chociaż więcej dziewcząt wybiera Piplupa, choć za mną pokażę ci go - powiedział profesor wskazując ci drogę do pokoju w którym przebywały pokemony

Idę za profesorem

Zobaczyłaś 3 pokemony, jednym z nich był Chimchar
-Jest twój - powiedział profesor i podał ci resztę rzeczy - a to twój pokedex, 5x pokeball, 1000$ i mapa. Masz jakieś plany gdzie udać się na początek?

Chimchar
Lvl: 5
Natura: Spokojny
Płeć: Samiec
Ataki: Żar, Drapanie

-Chce zdobyć odznakę.Wiec udam sie do Oreburga

-Świetnie! W takim razie dobry wybór na początek

Do laboratorium przybiegła dziewczyna
-Witaj profesorze jestem Monica przyszłam po startera, o cześć - zwróciła się do ciebie dziewczyna - też po pokemona?

-Tak.Już odebrany.Jakiego bierzesz?Ja wzięłam chimchara.

-Ja wybieram Piplupa - powiedziała Monica

Gdy dostała już wszystkie rzeczy wyszłyście obydwie na zewnątrz

-A co byś powiedziała,żebyśmy podróżowały razem?

-Chętnie! Ale gdzie zmieżasz bo ja do Sandgem Town a póżniej do Oreburgh City

-Zamierzałam pójść do Oreburgha,ale odznaka może zaczekać

-Ja mam nadzieję że zdążę na pokazy, no i muszę złapac więcej pokemonów - uśmiechnęła się do ciebie Monica

-Ja będę zbierać odznaki,ale pośpieszmy się.Przeciesz musisz zdążyć na pokazy
Zaczęłam iść

Monica szła koło ciebie rozglądając się za pokemonami, kiedy nagle zauważyła Cherubi

-Co to? - Monica wyjęła pokedex

"Cherubi - pokemon owoc. Ma w sobie wszystkie składniki odżywcze potrzebne do dalszego rozwoju. Gdy przebywa w słońcu jego kolor zmienia się na ciemno czerwony"

-Jest uroczy - powiedziała Monica - złapię go!

Ja w tym czasie rozglądam się za pokemonem dla mnie
-Cherubi to pokemon roślinny,a wiec wodne ataki nie wiele mu zdrobią,chyba,ze użyje ataku typu latającego-pomyślałam

-Piplup krzyk! - usłyszasłaś Monicę

Cherubi został ogłuszony

-Piplup teraz atak ręką!

Cherubi został dobity

-Pokeball leć! - Cherubi został złapany przez Monicę - hura! mam pierwszzego pokemona, dziękje Piplup!

Nagle zza krzaków wyszedł Starly

Skanuje go pokedexem i wzywam chimchara.

"Starly - Starly zwykle porusza się w stadzie, ale gdy jest to trudne rozpraszają się"

-Ok.Chimchar ruszaj.Zaatakuj żarem,a kiedy będzie cię atakował drapanie

Starly upadł

pokeball naprzód.
-Brawo chimchar-Pochwaliłam pokemona

Pokeball zaczął się trząść

"Prosze niech wejdzie.Niech wejdzie"

Stanął
-Złapany - powiedziała Monica

Starly
Lvl: 5
Natura: Bystry
Płeć: Samiec
Ataki: Akcja, Krzyk

-Tak.Brawo chimchar.Jesteś wspaniały.
Co powiesz na imię?

Chimchar zgodził się

-Dobrze.Nazwę cię Honou co oznacza ogień po japońsku .Zgadasz się?

Chimchar ucieszył się

-Chyba pora ruszać dalej powinnyśmy dotrzeć tam za jakieś 3 dni a pokazy są za tydzień - powiedziała Monica patrząc na mapę
-Idziecie do Sandgem Town? - zobaczyłyście chłopaka wychodzącego zza drzew - Ja pochodzę z Twinleaf Town i idę do Oreburgh City, jestem Harvey

-Ja tez chciałam tam iść,ale postanowiłam iść z Monicą.Poza tym będę miała czas na trening

-No to do zobaczenia - powiedział Harvey i poszedł
-Mam wrażenie że to nieprzyjemny chłopak - odrzekła Monica

-Mnie się wydawał spoko,ale później się okaże jaki jest.Chodźmy,przeciesz musisz potrenować przed pokazami

-Masz rację, Cherubi wyjdź! Weźmiemy udział w pokazach chcesz potrenować?

-Cher, cher  - powiedział Cherubi z entuzjazmem

-Starly,Honou naprzód.
Witaj Starly.Poznaj chimchara.Ma na imię Honou.

-Star..
-Chimchar, chimchar..

Pokemony wyraźnie się polubiły

-Dobrze.Starly tobie dam na imię Sora co oznacza niebo po japońsku

Starly wydawał sie być zadowolony

-Ok.Co powiedzie na mały trening?

Pokemony przystąpiły z zapałem do tego pomysłu

-Czego was by tu nauczyć
Sprawdzam w dexie ataki

Chimchar - Zez

Starly - Szybki atak

(A czy Zez to nie jest Chytre spojrzenie?)
-Dobrze Honou Zez,a Sora szybki atak.
Pokazuje im te ataki w pokedexie

Pokemon nowe ataki przypadły do gustu i szybko się ich uczą

Chumchar - 60%
Starly - 45%

-Brawo.Dalej dacie radę.jesteście wspaniali.Uda wam się

Chimchar - 90%
Starly - 75%

Dalej prawie wam się udało.Mało brakuje

Chimchar - 100%
Starly - 95%

brawo Honou nauczyłeś się.
Sora dasz sobie radę.Nie poddawaj się.Jeszcze raz

Starly - 100%

--------------------------

+ 1 lvl dla obu pokemonów

-Brawo tak trzymać.
Patrze na następne ataki

Chimchar - Ciosy furii
Starly - Atak skrzydłami

-Dobrze.Oto ataki.
Pokazuje im te ataki.
-Jeśli się ich nauczycie będziecie mieli przerwę.Dacie radę.

Chimchar - 40%
Starly - 40%

-Nie poddawajcie się.Dacie sobie radę.Jesteście silni

Chimchar - 60%
Starly - 60%

Pokemony się zasapały

-Błagam dokończcie ten atak i macie przerwę.Nie poddawajcie się

Chimchar - 90%
Starly - 90%

Dalej cała moc.Z całej siły

Chimchar - 100%
Starly - 100%

-----------------------------

+1 lvl dla każdego pokemona

-Dobrze odpocznijcie trochę i ruszamy w drogę.

-Dużo pracowaliśmy - powiedziała Monica

-Racja,a jak tam cherubi i piplup?

-Świetnie jestem przekonana że odniosę sukces w najbliższych pokazach

-Ja też.Zastanawiam się jak mi pójdzie w walce

-Napewno daszz sobie radę, a jakimi pokemonami zajmuje się tamtejszy trener?

-Z kamiennymi.Przydałby mi sie wodny,trawiasty,albo walczący pokemon

-Złap trawiastego masz największą szansę go złapać, np. tamtego Budew - Monica pokazała ci pokemona palcem

-Honou atakuj tego budewa żarem a potem ciosy furii

Budew użył Zarodników paraliżujących które sprawiły że Chimchar nie mógł się ruszyć

-O nie.Sora krzyk i szybki atak

Budew upadł i ponownie użył Zarodników paraliżujących

Unik i Szybki atak

Budew na ostatkach sił użył odpływu

Ogłusz go krzykiem i szybki atak

Budew padł

Pokeball

Pokeball chwieje się...

Patrze na niego

Budew wychodzi ma jeszcze trochę siły i używa zarodników paraliżujących

No nie.Sora unik i atak skrzydłami

Budew zrobił unik i użył Odpływu

unik.ogłusz go krzykiem i atak skrzydeł

Budew stracił przytomność

-Pokeball naprzód.Brawo Sora.

Pokeball zatrzasnął się
-No to nie była łatwa walka - stwierdziła Monica

-Tak,ale udało się
Podnoszę pokeball

-To co idziemy dalej?

-Jasne.
Skanuje Budew

"Budew - Budew w zimie zamyka się w swoim strączku, a na wiosnę otwiera się"

Budew
Lvl:5
Natura: Waleczna
Płeć: Samica
Ataki: Odpływ, Zarodniki paraliżujące

Ide za Monicą

-Jak nazwiesz Budew? - spytała Monica idąc

-Myślałam,nad Rosi.akurat6 będzie pasowac bo evolucji będzie roselią

-To ma jakieś znaczenie japońskie?

-Akurat nie.Ucze sie japonskiego,ale Rosi to takie zdrobnienie od Roseli.

-Rozumiem, niedługo dojdziemy do miasta

-Ok.Nareszcie

Po 30 min doszłyście do miasta gdzie było bardzo dużo ludzi: koordynatorów, początkujących trenerów, sprzedawców, hodowców i liderów różnych sal z całego świata

-Łał.Dużo tu ludzi

-Tak ciekawe dlaczego

-Przepraszam.Co tu sie dzieje-spytałam przechodnia

-W mieście użądzany jest wielki turniej pokemon zmierzą się nie tylko zwykli trenerzy ale również liderzy sal! Nie są to walki o odznakę ale o wielki puchar! Ja również biorę w nim udział

-Dziekuję.
Kurde raczej nie mam w nim szans

Zauważyłaś małych 5 letnich chłopców i nieco starsze dziewczynki zapisujące się do turnieju
-Zapisz się co ci szkodzi, a przynajmniej twoje pokemony trochę potrenują - przekonywała cię Monica

-Masz racje.Raczej nic nie stracę.Chodź ze mną.
Podchodze do miejsca gdzie są zapisu

Mężczyzna podał ci kartkę


Imię:
Nazwisko:
Wiek:
Pochodzenie:
Specjalizacja:
Pokemony używane w turnieju ( dostępne 3):
Odznaki:
Wstążki:

Imię:Jade
Nazwisko:Fullmetal
Wiek:14
Pochodzenie:Jubilife City
Specjalizacja:Trener
Pokemony używane w turnieju ( dostępne 3):Chimchar,Statly,Budew
Odznaki:Nie mam
Wstążki:Nie mam

-W porządku - powiedział mężczyzna przeglądając kartkę - dzisiaj cały dzień trwają zapisy, a jutro zobaczysz z kim będziesz walczyć

-Dobrze.To mam cały dzień na trening

-Tak, ja również potrenuję z Piplupem i Cherubi do pokazów - powiedziała Monica

-to chodźmy za miasto

Wróciłyście do lasu
Zauważyłyście pod drzewem tajemniczą dziewczynę

-Kto to moze być-pomyślałam

-Dziewczyna wstała i poszła do środka lasu

Podchodzę do lasu i wypuszczam pokemony
-Honou,Sora poznajcie Rosi.

Chimchar nie polubił Budew, a Budew widocznie się go bała, Starly cieszył się z nowej przyjaciółki i próbował załagodzić napięcie między pokemonami

-Rosi co się stało.Honou uspokój się

-Chyba chodzi o różnicę typu

-Możlliwe.
Patrze na ataki których mogą się nauczyć

Chimchar - Krąg ognia
Starly - Podwójny zespół
Budew - Mega odpływ

-Dobrze.Oto ataki
Pokazuje im je w pokedexie
-Dalej.Jesteście silni i ambitni.Dacie sobię z tym radę z łatwością

Pokemonom na początku szło to z łatwością

Chimchar - 40%

Starly - 40%

Budew - 75%

Brawo oto chodzi.Widzicie.Uda wam się

Chimchar - 70%

Starly - 70%

Budew - 100%

-Brawo rosi
Uda wam się.Z całej siły.Jesteście wspaniali

Chimchar - 100%

Starly - 100%

-Brawo.Jesteście super
Patrze na nastepne ataki

Chimchar - Ognisty wir
Starly - Podmuch wiatru
Budew - Nasienny pocisk

-Oto ataki.
Pokazuje im te ataki w pokedexie
-Dacie radę.Uwierzcie w siebie i dajcie z z siebie wszystko.

Chimchar - 25%
Starly - 45%
Budew - 20%

-Dalej uda wam się.Nie poddawajcie się.Siła jest w was od zawsze i na zawsze.Pamiętajcie o tym

Chimchar - 50%
Starly - 75%
Budew - 40%

Brawo.Pewłna moc.Idzie wam coraz lepiej.

Chimchar - 70%
Starly - 100%
Budew - 60%

Brawo Sora.Dalej uda wam się.Jesteście silni.

Chimchar - 90%
Budew - 85%

Jeszcze raz uda wam się.

Chimchar - 100%
Budew - 100%

-Super.Odpocznijcie trochę

-Dobra robota, ale twoje pokemony wyglądają na zmęczone - powiedziała Monica

Wiem,ale jeśli chce wygrac musze trenować

-Nie wygrasz ze zmęczonymi pokemonami myślę że powinny odpocząć przed jutrzejszym dniem. Może nie zauważyłaś ale jest już 23:00 a ty ćwiczysz od 10:00 bez dłuższych przerw

-O jezusiczku.Lepiej chodźmy do centrum

Weszłyście do PC
-Nie mart się zarezerwowałam nam pokój - Monica zaprowadziła cie na górę do waszego tymczasowego pokoju - Dostałam ostatni takie tłumy i większość chce spać tu bo pokoje są darmowe

-To dobrze.Pokemony będa mogły odpocząc

-Ja już się kładę, dobranoc

-Dobranoc.-powiedziałam i usiadłam na łózku patrzac na 2 pokeballe z Gallade i Butterfree
-Szkoda,ze nie moge ich użyć.Trudno.Gallade-Belade,a Butterfree-Kitty-Szepnęłam
Schowałam pokeballe i poszłam spać

Następnego dnia...
-Wstawaj na dole jest napisane z kim walczysz dzisiaj - powiedziała budząc cię Monica

Szybko wstałam wzięłam pokemona i schodzę na dół.

Na tebeli były setki imion trudno było kogoś znaleźć
-Tu jesteś - powiedziała pokazując cię palcem na liście Monica - walczysz z 9 letnim Dominikiem z Kanto, są napisane nawet jego pokemony: Rattata, Pidgey i Bellsprout, ale ci się trafił przeciwnik na początek...O jest coś jeszcze "Do kolejnej rundy można zmienić pokemony"

-Super.Na Rattatę dam Rosi,na pidgey Sorę,a na bellsprouta Honou

-Świetnie

Chodźmy

-Chwilka, sprawdźmy kiedy i gdzie masz walkę

Zobaczyłyście jeszcze raz

Godz. 10:00, Pole Lodowe

-Będzie źle z tą lodową

-Dla niego też nie będzie łatwo więc macie wyrównane szanse

-No tak.Która godzina?

-8:30

Mam jeszcze,czas,ale nie będę trenowac pokemony muszą być w pełni sił.

-To co robimy do tego czasu?

-Sama nie wiem

-Może rozejrzymy się jacy są inni trenerzy

-Dobry pomysł

Szłyście miastem i zauważyłyście tajemniczą dziewczynę spotkaną wcześniej

-To znowu Ona?

-Może też bierze udział w turnieju

-Możliwe

Zauważyłaś u dziewczyny pokeballe przy pasku, w słońcu jej włosy wydawały się zielone

-Dziwna to dziewczyna-pomyślałam

-Ciekawe czy jest dobrą trenerką, ale nie przejmujmy się nią, hej a tam są bliźniaczki
Bliźniaczki - były drobnymi dziewczynami o promienno rudych włosach, jedna ubrana była w niebieską sukienkę, a druga w różową bluzkę i nieco ciemniejsze spodnie

-Zaczyna się robić ciekawie

-A tam ten chłopak którego spotkałyśmy

-Coś mi się teraz w nim nie podoba

-A tam Erika liderka sali w Kanto

-Łał.Widac,że łatwo nie będzie

-Tak pewnie nie jest jedyna

-Coraz bardziej sie denerwuje

-Chyba powinnaś już pójść na stadion, ja pójdę na widownię

-Ok.trzymaj za mnie kciuki-mówię i biegnę na stadion

Gdy dobiegłaś na stadion zobaczyłas końcówkę walki między chłopakiem ok 16 lat i dziewczyną 14 letnią, po chwili wszystko było jasne dziewczyna wygrała. Nagle rozległ się głos z głośnika
-Czas na kolejną walkę Jade vs. Dominik

Dominik pojawił się na stadionie

Wchodze biorąc głęboki oddech

Sędzia powiedział że pierwszy ruch jest losowany, maszyna zaczęła losować na tablicy pojawiła się twarz Dominika
-Dominik pierwszy wybiera pokemona

-Ja wybieram Pidgey!

-idź Sora
Podwójny zespół i szybki atak

-Pidgey unik

Pidgey nie wiedział gdzie uciec i został uderzony przez Starlyego

-Wspaniale.Ogłusz go krzykiem i podmuch wiatru

Pidgey - 40%
Starly - 100%

-Pidgey nie! - chłopcowi zrzedła mina - Urzyj dziobania!

Podwójna drużyna zmyl go i atak skrzydeł

Pidgey - 0%
Starly - 100%

-Pidgey nie zdolny do walki
-Twoja kolej Rattata!

-Starly podwójna drużyna i podmuch wiatru

-Unik i super kieł!

Rattata - 100%
Starly - 80%

Starly podwójna drużyna i szybki atak.po tym podmuch wiatru

-Unik Rattata i jeszcze raz super kieł

Rattata nie wiedział gdziy udeżyć super kłem a w tym czasie Starly zaatakował podmuchem wiatru

Rattata - 70%
Starly - 80%

-Doskonale.Uzyj szybiego ataku i uderz rattatę a potem zmyl go podwójna drużyną i atak skrzydeł

Rattata - 30%
Starly - 80%

-Rattata akcja!

Wzleć do góry i podmuch wiatru.A potem szybki atak.

Rattata - 0%
Starly - 80%

-Rattata powrót, twoja kolej Bellsprout! Bellsprout ostry liść!

-Unik i atak skrzydłami.

Starlyemu nie udało się uniknąć ataku

Bellsprout - 100%
Starly - 50%

-Teraz Nasienny pocisk

Stary został zaskoczony

Bellsprout - 100%
Starly - 20%

Starly Podmuch wiatru i atak skrzydeł.

-Powstrzymaj go dzikimi pnączami!
Bellsprout związał Starlyego i rzucił w podłogę

Bellsprout - 85%
Starly - 0%

Powrót Starly
-idź honou.Ognisty wir i ciosy furii

Bellsprout - 35%
Starly - 0%

-Bellsprout ostry liść!

Spal go za pomocą żaru i ciosy furii

Bellsprout - 0%
Chimchar - 100%

Wygrała Jade
-------------------------------------
+4 lvl dla używanych w walce pokemonów

-Brawo Honou.Dziękuje za walkę

Podszedł do ciebie sędzia
-Idź do PC za 30 min końca dobiegną wszystkie walki i dowiecie się co dalej

-Dobrze.
Poszłam do Centrum

Zobaczyłaś tam dużo trenerów i liderów sal

Daje mojego Sorę do leczenia

Po chwili dostałaś go spowrotem

Minęło 30 min i przyszła kobieta
-Teraz znowu będzie losowani ale najpierw znowu musicie wypełnić ankiety

Kobieta podała ci kartkę

Imię:
Nazwisko:
Wiek:
Pochodzenie:
Specjalizacja:
3 poemony do 2 rundy:

Imię:Jade
Nazwisko:Fullmetal
Wiek:14
Pochodzenie:Jublilife City
Specjalizacja:Trener
3 poemony do 2 rundy:Gallade,Starly,Honou

Gdy wszyscy wypełnili i oddali zgłoszenia zostali powiadomieni że jutro będą odbywać się kolejne walki bo muszą ich jeszzcze połączyć i przygotować stadiony

-Dobra idę potrenować
Wyszłam poszłam poszukać dobrego miejsca na trening

Znalazłaś zaciszny zakątek niedaleko strumyka

-Naprzód.Potrenujemy trochę.
Szukam ataków

Chimchar - Miotacz płomieni
Starly - Powietrzny as
Budew - Ukryta siła
Gallade - Taniec mieczy
Butterfree - Srebrny wiatr

-Dobrze.Te ataki.
Pokazuje im w pokedexie.
-Dalej.Dzięki temu będziecie silniejsi i wygramy

Chimchar - 5%
Starly - 5%
Budew - 2%
Gallade - 5%
Butterfree - 2%

-Nie jest źle.Ale postarajcie sie bardziej.Wiem,ze umiecie to zrobić

Chimchar - 10%
Starly - 10%
Budew - 4%
Gallade - 10%
Butterfree - 4%

-Brawo.Dalej.Nie poddawajcie sie.Z całej siły.Uda sie

Chimchar - 20%
Starly - 20%
Budew - 8%
Gallade - 20%
Butterfree - 8%

-Nie poddawajcie się.Włóżcie w ten atak serce.Z pełną mocą

Chimchar - 40%
Starly - 40%
Budew - 16%
Gallade - 40%
Butterfree - 16%

Chimchar - 40%
Starly - 40%
Budew - 16%
Gallade - 40%
Butterfree - 16%

-No co jest?Postarajcie się.Wiem,ze wam sie uda

Chimchar - 80%
Starly - 80%
Budew - 32%
Gallade - 80%
Butterfree - 32%

-oby tak dalej.Nie poddawajcie się.Pełna moc

Chimchar - 100%
Starly - 100%
Budew - 64%
Gallade - 100%
Butterfree - 64%

No dalej.uda wam sie.Dajcie z siebie wszystko.Atakujcie pełną mocą

Monferno - 100%
Starly - 100%
Budew - 100%
Gallade - 100%
Butterfree - 100%

-Brawo.Udało wam sie.

Pokemony są zmęczone

-Chodźmy do Centrum odpocząć.
Poszłam do Centrum

Zobaczyłeś że wiele osób się pakuje i wyjeżdża

-Widac,ze dużo ludzi przegrało-pomyślałam i podeszłam do siostry joy wynająć pokój

dostałaś pokój nr 6

Idę na górę i kładę się na łóżku,a pokemony wypoczywają

Nawet nie zauważyłaś kiedy zasnęłaś obudziłaś następnego dnia o 6:00

Chowam pokemony i ide na dół zobaczyć z kim walczę

Zobaczyłaś swoje imię

Jade
-Monferno
-Starly
-Gallade

vs.

Marcus
-Ponyta
-Geodude
-Squirtle

Stadion: Wodny (basen z planszami do chodzenia)
Godz. 10:00

-Będzie trudno,ale dam se radę.-pomyślałam

-Jakaś Jade, nie będzie łatwo zwłaszcza z Gallade - usłyszałaś chłopaka który również wpatrywał się w tablicę

-Nie jakaś tylko normalna.-powiedziałam lekko zirytowana

-Czy coś się stało? sory ale muszę poćwiczyć przed walką

-Nie nic.-powiedziałam i poszłam  na spacer

Chodziłaś po parku i zobaczyłaś małe jeziorko
-To jeziorko życzeń - powiedziała do ciebie starsza kobieta - wypowiedz życzenie to może się spełni

Podchodzę do jeziora i mówię życzenie"Chce wygrac ligę Sinohh"
Po tym poszłam dalej

Zauważyłas że w parku jest schronisko

Wchodze do niego

Przy biurku siedziała stara kobieta wypełniająca krzyżówkę, gdy cię zobaczyła wstała
-W czym mogę pomóc?

-Mogę zobaczyć pokemony

-Oczywiście - staruszka ruszyła przed tobą i zaczęła pokazywać ci pokemony to Suzy - Hoppip, Drake - Bagon, Sweet - Eevee, Xenna - Xatu...

Wezmę Eevee

-Cudownie! - staruszka wzieła malutką Eevee na ręce - jest malutka nie chciałam żeby całe życie sppędziła w schronisku, proszę jest twoja

-Dziękuję-powiedziałam i szłam do wyjscia.

Eevee
Lvl: 2
Natura: Urocza
Płeć: Samica
Ataki: Akcja

Wychodze i ide na arenę.

Dotarłaś na arenę, swoja walkę kończyła właśnie liderka Gardenia

-Więc ona jest liderką sali w Eternię.Czekam na swoją kolej

Walka skończyła się zwycięsko dla Gardeni

Na arenę wyszedł Marcus

Wchodzę i czekam na jego ruch

Zauważyłaś że Marcus nie czuł się najlepiej na wodnym polu
-Ponyta ruszaj!

-Idź Honou.Atakuj Ciosami Furii.Po tym odskocz i zez

Monferno nie chciał się ruszyć czuł strach gdy dookoła była woda
-Ponyta trzęsienie - Ponyta zatupotał kopytami, woda się wznieciła i poruszała platformą Monferno

-Monferno spokojnie.jesteś zwinny dasz sobię radę.
Uderz w ponitę ciosy furii i wir ognia.

-Ponyta ty też wir ognia

Ponyta - 80%
Monferno - 70%

-Zepchnij go do wody - usłyszałaś głos Marcusa

Skocz do góry i Wir ognia.Po tym Żar.Kiedy zaatakuje uniki skacząc na platformy.

-Użyj krzyku! - Ponyta używając krzyku zdezorientował Monferno któremu noga wślizgnęła się do wody

Ponyta - 60%
Monferno - 50%

Monferno nie daj sie.Zez i ciosy furii na ponytę.Potem odskocz i wir ognia.

-Ponyta uważaj! Uniki

Ponyta robiąc unikinwpadła do wody

Ponyta - 0%
Monferno - 50%

---------------------------------------------------

Pisz gdy wykonujesz atak po 1 góra 2 ataki naraz

-Brawo monferno.Wiedziałam,ze dasz radę.

-Powrót Ponyta, ruszaj Geodude

-powrót monferno.Idź Blade.Wrzuć go do wody za pomocą zamętu.

-Geodude!

Geodude wylądował w wodzie

Geodude - 5%
Gallade - 100%

Blade zakończ to liściastym ostrzem

-Geodue uważaj!

Geodude - 0%
Gallade - 100%

-Geodude powrót, twoja kolej Squirtle

Teleportuj sie obok niego i liściaste ostrze.Potem uniki

-Squirtl do wody, z tamtąd szybki skręt!

Squirtle - 90%
Gallade - 70%

Zmyl go podwójną drużyną po tym lisciaste ostrze.Kiedy zaatakuje teleport.

-Squirtle szybki atak!

Squirtle - 70%
Gallade - 40%

-Powrót.Idź Sora.Szybki atak i powietrzny as

-Strumień wody

Pokemony zderzyły się atakami
Squirtle - 50%
Starly - 70%

Podmuch wiatru.Podwójna druzyna kiedy zaatakuje

Squirtle - 40%
Starly - 70%

-Squirtle wir wodny

powietrzny as,zeby zrobić unik.PO tym podmuch wiatru i atak skrzydłami

-Squirtle hydro pompa

Squirtle - 20%
Starly - 20%

Powietrzny as.Pełna moc.

Squirtle - 0%
Starly - 20%

Walkę wygrywa Jade

-Brawo Sora.
-Dziękuje za walkę Marcus.

-Świetnie wam poszła - powiedział Marcus do swoich pokemonów Gratulacje-Zwrócił się do ciebie

-Dziękuję.
Wyszłam z Areny

Czekała na ciebie ta sama kobieta która rozdawała formularze
-To dla ciebie, jutro w PC będzie pisało z kim walczysz

Imię:
Nazwisko:
Wiek:
Specjalizacja:
3 pokemony do 3 rundy:

Imię:Jade
Nazwisko:Fullmetall
Wiek:14
Specjalizacja:Trener
3 pokemony do 3 rundy:Monfeno,Gallade,Bidew

-Dobrze
----------------
+4 lvl dla Monferno, Gallade i Starly

Idę z Pokemony na trening

Poszłaś do parku

Naprzód.Trening

Wszystkie pokemony wyszły z pokeballi

-Na jutrzejszą walkę wezmę Honou,gallade i Rosi.
-Ale reszty nie zaniedbam
Patrze na ataki

Monferno - Podwójny zespół
Staravia - Dzielny ptak
Budew - Słoneczny dzień
Gallade - Walka wręcz
Butterfree - Stalowe skrzydło
Eevee - Atak piaskiem

-Ok.Oto ataki.
Pokazuje im

Monferno - 2%
Staravia - 3%
Budew - 4%
Gallade - 5%
Butterfree - 6%
Eevee - 7%

-Nie poddawajcie się.Atakujcie z dałych sił.Wiem,ze dacie sobie radę

Monferno - 4%
Staravia - 6%
Budew - 8%
Gallade - 10%
Butterfree - 12%
Eevee - 14%

Nie poddawajcie sie.Ciągle próbujcie uda wam sie.

Monferno - 8%
Staravia - 12%
Budew - 16%
Gallade - 20%
Butterfree - 24%
Eevee - 28%

-Dalej.Nie przestawajcie.Ciagle próbujcie

Monferno - 16%
Staravia - 24%
Budew - 32%
Gallade - 40%
Butterfree - 48%
Eevee - 56%

Nie poddawajcie sie.Starajcie się.Zwiększcie moc.Dacie radę.

Monferno - 32%
Staravia - 48%
Budew - 64%
Gallade - 80%
Butterfree - 96%
Eevee - 100%

Nie poddawajcie się.Idźcie dalej.Musicie dac sobie radę.

Monferno - 64%
Staravia - 96%
Budew - 100%
Gallade - 100%
Butterfree - 100%
Eevee - 100%

dalej.Juz mało brakuje.Pełna moc

Monferno - 100%
Staravia - 100%
Budew - 100%
Gallade - 100%
Butterfree - 100%
Eevee - 100%

------------------------
+1 lvl

-Dobrze odpoczynek

Pokemony położyły się na ziemi

Byliście wspaniali.

Pokemony wróciły do pokeballi

Wracam powoli do Centrum

Weszłaś do PC i jak poprzedniego wieczoru wiele osób zwalniało pokoje

Zajmuje pokój i ide do niego

Weszłaś do pokoju

Siadam  na łóżku i zastanawiam się gdzie moze być Monica

Po chwili dochodzi do ciebie Monica
-Widziałaś już zostali prawie sami liderzy, założę się że następnym razem będziesz walczyć z którymś - powiedziała i ugryzła jabłko

-Najwyraźniej.Muszę się postarać.

-tak, ja jutro o 11 mam pokazy

-Życzę szczęscia-powiedziałam i wypuściłam Eevee
-Eevee dam ci na imię Nana.Dobrze?

-Masz Eevee? Jest śliczna

-Tak.Adoptowałam ją.Niedaleko jest dom i można adoptowac pokemona.

-Będziesz chciała ją ewoluuować?

-Tak,ale nie wiem,która formę wybrać.Ma ich aż 7.

-Wiem ja też nie mogłabym się zdecydować

-Moze umbreon albo glaceon.A moze lepiej flareon.Nie lepiej Leafeon.Trudna decyzja.

-A dla mnie Jolteon, Vaporeon i Espeon to najlepsze poki

-Jednak wole umberona

-Ja chyba pójdę potrenować

-Ja odpocznę przed zawodami

-Dobrze - twoja towarzyszka wyszła

Kładę się na łózku i odpoczywam

Minęła godzina ( 15:00)

-Jest wcześnie jeszcze jeden trening nie zaszkodzi.
Wyszłam na trening

Wyszłaś na zewnątrz

Pokemony naprzód.
Honou-tunel
Sora-Metalowe skrzydło
Rosi-Słoneczny promień
Blade-Psychika
Kitty-Konfuzja
Nana-szybki atak

Pokazuje im ataki
-Spróbujcie i nie poddawajcie się.Początki zawsze są trudne

Honou-4%
Sora-5%
Rosi-6%
Blade-7%
Kitty-8%
Nana-9%

Nie martwcie się.Uda wam się.Początki sa trudne,ale dacie radę.

Honou-8%
Sora-10%
Rosi-12%
Blade-14%
Kitty-16%
Nana-18%

Uda wam się.Wierze w was.Nie poddawać się.Dajcie z siebie wszystko

Honou-16%
Sora-20%
Rosi-24%
Blade-28%
Kitty-32%
Nana-36%

Uda wam się.Wiem o tym.Włóżcie w ten atak serce.

Honou-32%
Sora-40%
Rosi-48%
Blade-56%
Kitty-64%
Nana-72%

Brawo.Coraz lepiej.Nie poddawajcie sie.Z całej siły próbujcie.Włóżcie w to serce.

Honou-64%
Sora-80%
Rosi-96%
Blade-100%
Kitty-100%
Nana-100%

Nie poddawajcie sie.Mało brakuje.Dajcie z siebie wszystko

Honou-100%
Sora-100%
Rosi-100%
Blade-100%
Kitty-100%
Nana-100%

Brawo.Dobrze.Chodźmy się przespac przed jutrzejszą walką.

Następny dzień

-No dzisiaj walki.-Pomyślałam i wyszłam
Obok mnie dreptała Nana

Nana wskoczyła ci na ręce i polizała w policzek

-Tak ja tez cię witam.
Sprawdzam z kim walczę.

Jade vs Whitney

Whitney :
-Nidorina
-Clefairy
-Miltank

-Fajnie.To liderka sali w Jotho.Nie będzie łatwo

Nana spojrzała na ciebie i uśmiechnęła sie

-Nie będzie łatwo,ale wierze,ze uda sie.Prawda

Nana przytaknęła

-Dobrze.To o której są walki

Jade vs Whitney 11:00 sala trawiasta (trawa, drzewa, krzewy i w środku sadzawka)

-Spoko.Mamy wolne.

Nana zapytała kogo użyjesz do tej walki

-Rosi,Blade i Honou

Nana posmutniała

-Wybacz,że nie walczysz,ale jesteś jeszcze za słaba na walki.Ale spokojnie będziemy trenować i staniesz sie silniejsza

Nana rozweseliła się

Patrze,która godzina

8:00

-A Monica gdzie.

Zauważyłaś Monicę chodzącą tam i z powrotem przed PC. Wydawało ci się że mówi coś do siebie

Podchodzę do niej
-Monica co jest?

-Och nic ja tylko trochę się denerwuję o 11:00 są pokazy

-I walka.Jakby co to będe ci kibicować.Trzymam kciuki.

-Ja za ciebie też, jeżeli ją pokonasz będziesz w 1/8

-Nie wiem czy się uda,ale dam z siebie wszystko

-Ja chyna coś zjem

-Dobry pomysł.
Poszłam sie przejść

Monica poszła do stołówki

Wyszłam do parku z naną

Nana radośnie biegała pomiędzy drzewami

Chodzę sobie spokojnie

Zobaczyłaś tajemniczą dziewczynę niosącą na rękach Eevee

-Cześć.Jak masz na imię?-spytałam

Dziewczyna popatrzyła na ciebie

-Ariel - powiedziała cicho dziewczyna

-A ja Jade.Walczysz.

-Właśnie skończyłam walkę

-Aha.A ja mam niedługo walczyć.Cześć.Nana idziemy.

Nana poszła dalej, a Ariel przypatrywała się twojej Eevee

Szłam spokojnie do areny

Dotarłaś do niej po krótkiej chwili

Patrze,która godzina

10:30

Za 30 minut mam walkę z Liderką sali

Poprzednia walka właśnie się skończyła.
Na końcu walczyła dziewczyna z Croconawem vs Gardenia
Wygrała Gardenia

Po mału wchodze na stadion.Nana stoi obok mnie

Naprzeciwko stała już Whitney

-No to  jedziemy-pomyślałam

Walka się rozpoczeła

Czekam na jej pokemona

-Nidorina

-Idź Honou.Tunel i miotacz ognia.

Nidorina od razu padła
-Teraz Clefairy metronom

Ukryj się w tunelu.Po tym wir ognia

Clefairy padła
-Ale teraz nie pójdzie ci tak łatwo, Miltank beczka

Miltank zrobił to błyskawicznie i Monferno stracił przytomność

-Powrót Honou.Idź Gallade.Zamęt i walka wręcz

Gdy zaczęła się walka w ręcz Miltank wyrwała się z zamętu i urzyła beczki pokonując Gallade

-Kurde.Jest źle.Idź Rosi.Słoneczny dzień i słoneczny promień.Po tym uniki

Rosi jak i reszta pokemonów nie sprostała beczce

Walkę wygrała Whitney

-No nie.Gratuluje.
Wychodze

+2 lvl dla pokemonów biorących udział w walce

Wychodze z Naną i lecę obejrzec walki pokazowe

Gdy weszłaś okazało się że pokazy się skończyły

-Kurde.Mam nadzieje,ze chociaż Monice udało się wygrać.

Zobaczyłaś Monicę
-Hej! - zaczęła krzyczeć - Wygrałam! Naprawdę wygrałam!

-Gratulacje.Ja niestety przegrałam.Trudno.Było warto

-Och przykro mi, ale i tak jesteś świetna, wiesz dzisiaj znowu widziałam tę tajemniczą dziewczynę

-Ja też ma na imię Ariel

-To imię do niej nie pasuje, ale trudno to gdzie teraz?

Do Oreburgha.Teraz moje pokemony sa silniejsze i mogę spokojnie walczyć z liderem

-Zwłaszcza Monferno, dostałaś go jako Chimchara i w tak krótkim czasie ci ewoluuował

-Tak.Chodźmy już

Podążaliście powoli drogą

Szliśmy spokojnie i nudziło mi się

Coś zaszemrało z krzaków

Patrze co to?

Zobaczyłaś chłopca , który upadł a Salamence kierował w niego Smoczy puls

-Honou miotacz ognia na smoczy puls.
Staram się pomóc chłopakowi

Salamence zdziwił się
-Salamence wracaj - chłopak zawrócił pokemona - przepraszam was nic się nikomu nie stało?

-Nie,a tobie

-W porządku tylko ćwiczyliśmy, daliśmy się ponieść emocjom

-Ok.To cześć

-Pa

Szliśmy dalej w kierunku Oreburgha

Niedługo później znów zobaczyłyście Ariel

-Cześć Ariel

-Cześć-powiedziała ponuro

-A gdzie wybierasz

-Tylko ćwiczę niedługo muszę na walki

-Ja teraz ide do Oreburgha

Dziewczyna poszła bez słowa

Zaczeliśmy dalszą wędrówkę

Zauważyłaś siedzącą na drzewie Cherubi

Nie chciałam jej.Poszłam dalej

Zobaczyłaś również Pachirisu

Idę dalej

Wokoło nie było nic co zwróciło twoją uwagę

Idę dalej

Nagle przed tobą stanęła dwójka ludzi dookoła roznosił się pył i nie było nic widać

Co jest grane?

-Nic nie mów poprostu oddaj nam swojego Dratini

-Nie mam zamiaru

-Skoro nie chcesz jej oddać odbieżemy ją siłą
-Ruszaj Primeape

-Idź Honou.Tunel i Wir ognia.

-Załatw go Mach ciosem!!!

Uciekaj do tunelu.Kiedy będziesz pod nim wyskocz i miotacz ognia.

-Uderz w ziemię i wypłosz go

Gdy Primeape uderzył w ziemię Monferno wyleciał z tunelu a Primeape uderzył go Mach ciosem

Miotacz ognia i wir ognia

Monferno pokonał Primeape
Ludzie uciekli

-Brawo honou.Jesteś super.

-Oo to było super! - przybiegł do was mały chłopczyk - jesteś trenerem pokemon?

-Tak.Chcieli zabrać Drago więc musiałam sie bronić.

-Masz więcej pokemonów? - przybiegły również 3 dziewczynki
-Pokaż je! - krzyknął inny chłopczyk

-Naprzód.
Pokemony wyszły z pokeballi po kolei

Co chwilę przychodziły nowe dzieci i każde choć raz chciało dotknąć każdego pokemonów
Dziewczynki przedewszystkim bawiły się z Naną i Drago, a chłopcy z Monferno i Blade

Niech sie wyszaleją

-O nie! Dzieci zostawcie je - podbiegła jakaś kobieta i odciągnęła dzieci od pokemonów - Przepraszam was ale dzieci bardzo lubią pokemony a nie mają okazji ich często widywać

-Nic nie szkodzi.Moje pokemony w ten sposób odpoczęły aktywnie po walkach i treningach

-Bardzo się cieszę, a może macię ochotę coś przekąsić lub czego się napić, a poza tym jest chłodno

-Nie trzeba.Własnie ruszamy do Oreburgh City

-Mogę was zaprowadzić krótszą drogą,

-Dobrze.Dziekujemy za pomoc

Dzieci w trakcie drogi bawiły się z pokemonami
Kobieta prowadziła was przez miasto
Po paru minutach wyszliście z niego i zobaczyliście przepaść

-Taraz musicie przejść mostem linowym i jakieś 30min przed siebie i tak najszybciej dotrzecie do miasta ale uważajcie tan most nie jest zbyt stabilny

-Dobrze.Powrót.
Nanę tez schowałam,ale na chwilę.

Nana natychmiast wyszła z pokeballa, wyglądała na oburzoną

Pani z dziećmi wróciła do wioski

-Nana posłuchaj.Wróć tylko na ten czas kiedy przejdziemy przez most.Mozesz ci się stac krzywda.

Nana się nie zgodziła i poszła w kierunku mostu

-Co ja z nią mam

Eevee szybko przebiegła most i znalazła się po drugiej stronie
-Taraz ja - monica również przebiegła przez most

Ja też biegnę

Stanęłaś na desce która się zawaliła, utknęłaś z nogą w szczelinie

Staram się ją wyjąć

Wyjęłaś ją po chwili

Dalej biegnę

Byłaś na drugim końcu
-Teraz 30 min marszu - powiedziała Monica - może w tym czasie opiszesz mi swoją rodzinę
(pokaż zdjęcia, opisz czym się zajmują)

-No cóż.Mama była Super Koordynatorką,a tata Mistrzem Ligi Sinohh i Hoeen.
Teraz zajmują się siostrą ,która ma 5 lat.Lubi robic kawał i bawić się z pokemonami.

-Masz fajną rodzinę

-Tak,ale rzadko kiedy mają czas dla mnie.
-A twoja rodzina

-Moja mama z tatą hodują Shinxy, mam 3 młodsze siostry jedna ma 9 lat, druga 7 lat, a trzecia 4 lata ale moja mama spodziewa się teraz kolejnego dziecka trochę dużo no nie? Ale kocham moją rodzinę, mam nawet zdjęcia pokazać?

Nie trzeba.Liczna rodzina.A właśnie moja motka spodziewa się chłopczyka.Zapomniałam o tym

-Moja mama nigdy się nie pyta lubi mieć niespodziankę

Uśmiechnęłam sie i nadal szłam

-Niedługo powinna urodzić i wtedy wrócę do domu na jakieś 2 tygodnie serdecznie cię zapraszam

-Wpadnę jak znajdę czas.

-Zaraz powinnyśmy zobaczyć miasto

-Super

Zobaczyliście miasto

-No i jesteśmy

-Ale jestem zmęczona - powiedziała Monica

-Odpoczniemy w centrum i jutro idę walczyć

-Świetnie
Po chwili doszłyście do PC

Wynajęłam pokój i poszłam tam

Monica wynajęła pokój obok

Wychodźcie.
-Witaj dratini.Nazwę cię Hikari.

Wszystkie pokemony połubiły Dratini a ona sama zdawała się byś bardzo zadowolona

-Jutro walczymy.Więc liczę,na to,ze dacie z siebie wszystko.

Pokemony są ciekawe które wybierzesz do walki

-Wezmę.....Blade...Honou i......

Wszystkie pokemony miały nadzieję że to one zajmą ostatnie miejsce

No i mam dylemat

Pokemony nadal czekały

Pokemony kamienne
-Rosi

Budew bardzo się ucieszył, Starevia odetchnęła ponieważ jest zmęczona a Eevee i Dratini zasmuciły się

-Nie martwcie sie jest 8 odznak zdążycie zawalczyć.

Pokemony rozweseliły się i zaczęły bawić

Położyłam sie o odpoczywam

minuty mijają...

Zaczynam sie martwić ta walką.

zauważyłaś że eevee i dratini zasnęły

-Niech odpoczywają

nic ciekawego się nie dzieje

Usnęłam

następny dzień...

Uspokajam sie  idę walczyć

dochodzisz do sali

Pomału wchodzę

W sali jest wyłączone światło

-Halo?Jest tu ktoś ?

Podeszła jakaś dziewczyna
-Przykro mi lidera nie ma jest na konkurse w Sandgem

-Kurde.Nie wrócił.Trudno.Później wrócę.
Zwiedzam miasto

Miasto było zwyczajne  nic w nim ciekawego
Zauważyłaś w oddali Flanneary

-odznaka ciepła w Hoenn-pomyślałam i poszłam na trening

Weszłaś na pagórek

-Tutaj jest ok.
Nana,Rosi,Hikari trening.Musicie być silniejsi jesli chce cie walczyc.
Nana-gryzienie.
Rosi-ostry lisć
Hikari-smocza furia

Pokazuje im ataki w pokedexie
-Spróbujcie

Nana-50%
Rosi-10%
Hikari-10%

-Jest wspaniale.Oby tak dalej.Będzie dzięki temu silniejsi.Nie poddawajcie się

Nana-100%
Rosi-20%
Hikari-20%

Nie poddawacie cie.Wierze w was.Uda się.Jesteście silni.Dacie rade.

Nana-100%
Rosi-40%
Hikari-40%

Uda się.Włóżcie w ten atak serce.Dacie radę.Wierze w to

Nana-100%
Rosi-80%
Hikari-80%

Juz mało brakuje.Pełna moc.Uda się

Nana-100%
Rosi-100%
Hikari-100%

Brawo.odpocznijcie

Chcą uczyć się dalej

pomyślmy
Nana-Wzięcie od dołu
Rosi-Magoczny liść
Hikari-Trzaśnięcie

Spróbujcie.Początki są trudne,ale dacie radę.pełna moc.Uda się

Nana-20%
Rosi-30%
Hikari-10%

Jest dobrze.Nie poddawajcie się.Uda się.Uwierzcie w siebie.Dalej.Uda wam się.

Nana-30%
Rosi-45%
Hikari-15%

Brawo.Jest wspaniale.Nie poddawajcie się i z całej siły próbujcie

Nana-45%
Rosi-68%
Hikari-22%

Już niewiele brakuje.Dajcie z siebie wszystko

Nana-68%
Rosi-100%
Hikari-33%

Brawo Rosi.Postaracie sie bardziej.Uda sie.Włóżcie w to serce

Nana-100%
Rosi-100%
Hikari-50%

brawo.Hikari jeszcze troszeczkę.Nie poddawaj sie

Nana-100%
Rosi-100%
Hikari-75%

Nie poddawaj sie.Uda ci sie.Wierzymy w ciebie.

100%

brawo.odpocznijcie teraz

Pokemony weszły do pokeballi

Wracam do miasta

Poczułaś głód

Poszłam z pokemonami coś zjeść

Znalazłaś indyjską restaurację

-Raczej  nie-pomyslałam
Szukałam jakiejś kafejki

Znalazłaś kawiarenkę ,,Celebi,,

Wchodzę do niej

Było tam przyjemnie ciepło a na ścianach wisiały stare fotografie

Podeszłam do lady

Stał za nią kelner
-Słucham

Poproszę gofry z owocami i cos dla pokemonów.

-Czy mogą być świeże owoce Apricornu? No i pani pokemony muszą jeść na zewnąrz

-Tak.Dobrze rozumiem.

-Przyjąłem zamówienie, będzie za 5 minut proszę poczekać

usiadłam przy stole i czekam

Kelner przyniósł Gofry i owoce Apricornu

zaczynam jeść.

Gofr był przepyszny nigdy tak dobrego nie jadłaś

-Wspaniałe-pomyślałam
Poszłam zapłacić

-30$

Zapłaciłam i wyszłam

stooisz przed kawiarenką

Ciekawe kiedy Roark wróci z turnieju

Nadal go nie ma

-Zanim dostane odznakę miną wieki-pomyślałam

Monica do ciebie przyszła

-Co tam?

-Nic ciekawego a u ciebie?

-Też nie.Lider nie wrócił z turnieju i nie moge walczyć.Więc nudzi mi się

-Słyszałam że będzie utro bo został pokonany

-nareszcie.Niedługo odznaka będzie moja

-Niedługo finał tego turnieju, nie uwierzysz kto został

-Strzelam,ze Ariel

-Tak będzie walczyć z Cynthią

-Mistrzyni ligi sinohh.Ciekawe czy ją poznam?

-Tak będą pokazywać ten mecz w telewizji

-Chodź zobaczymy kto wygrał

-Ten mecz będzie jutro

-No to nie mogę się doczekać

-Chodzmy na basen

-dobra

Poszłyście na basen

weszłam do szatni

Przebrałyście się w stroje
Monica wskoczyła do basenu

Ja wskoczyłam na bombę

Zaczęłyście pływać

rozmyślam nad finałem

(pisz myśli)

-Ciekawe kto wygra.Ariel czy Cynthia.Pojedynek na pewno będzie zacięty

...d

Pływam sobie spokojnie

jest późno

Pomału wychodzę.ide się wytrzeć i ubrać.

Pozbierałyście się i wyszłyście z basenu
-A może teraz pójdziemy do pizzeri

-Jasne.Muszę wymyśleć jak pokonać lidera sali

poszłyście do najbliższej pizzeri

Zamówiłam pizze z salami i bekonem

monica zamówiła z fasolką i chili

Czekam na pizzę

dostałyście pizze
-Mmm pycha - powiedziała Monica odgryzając kawałek

Zaczynam jeść i uświadomiłam sobie,ze monferno musi nauczyć się mach ciosu.Ten atak będzie dobrze działał na pokemony kamienne

-jakich pokemonów użyjesz do walkii? - zapytała monica

-Użyje Gallade,Monferno i Budew

-a kiedy przekszałcisz nane?

Sama nie wiem.Jeśli chce umbreona musze mieć szczęście w nocy

-Chcesz Umbreona więc z nią dużo ćwicz w nocy

-Ale myślałam,jeszcze nad flareonem

-Wtedy musisz kupić kamień

-Sama nie wiem.Jest aż 7 evolucji i nie mogę sie zdecydować

-Może Nana ci podpowie

-Dobry pomysł,ale po zjedzeniu

Po chwili zjadłyście

Płace i wychodzę

Gdy wyszłyście było już zupełnie ciemno

Poszłam z Monica do centrum

Weszłyście do środka i wynajełyście wspólny pokój

Pytam Nany w jaki typ chce evoluować:ognisty,wodny,psychiczny,elektryczny,mroczny,lodowy czy roślinny

Nana powiedziała że chciałaby umieć ataki elektryczne

-Dobrze.Kupie kamien i będziesz Jolteonem

Nana ucieszyła się

Poszłam się umyć,ubrałam sie w pidżamę i poszłam spać

Ty i Monica zasnęłyście

Śniła mi sie walka  o odznakę

W pewnej chwili spadłaś z łóżka

-Znowu.Ja to naprawde mam pecha-pomyślałam
Weszłam  na łózku i usnęłam

Nastęny dzień..

Wstałam,zrobiłam poranne czynności i ubrałam się.

Zobaczyłaś że Monica też wstała
-Idziemy na śniadanie?

-Tak.Idziemy

Weszłyście na stołówkę
Monica wzięła kanapki

Ja wzięłam bułkę z jabłkiem

Usiadłyście przy stoliku koło okna i zaczęłyście jeść

-Niedługo ide walczyć.

-Dobrze będę trzymać kciuki

Dokończyłam bułkę zapłaciłam i poszłam walczyć

W sali był już Roark

Wchodze do sali

-Witaj

-Dzien dobry.Jestem Jade i wyzywam cię

-Dobrze stań tam i zacznijmy walkę

Stanełam i czekałam na jego pokemona

-Wybieram ...

Czekam na jego wybór

-Leć Rampardos

-Blade idź.Zamęt i liściaste ostrze

-Unik i taran zen

Rampardos - 100%
Gallade - 80%

Skocz do góry i psychika.Kiedy wylądujesz podwójna drużyna

Rampardos - 90%
Gallade - 80%

-Taran zen

Rampardos - 90%
Gallade - 60%

Liściate ostrze i zamęt.Kiedy zaatakuje podwójna drużyna

Rampardos - 70%
Gallade - 60%

teleport za plecy i psychika

Rampardos - 50%
Gallade - 60%

Psychika.Po tym podwójny zespół i liściaste ostrze

-Taran zen

Rampardos - 20%
Gallade - 30%

Teleport za niego i psychika pełna moc

-Unik i taran zen pełna moc

Rampardos - 20%
Gallade - 0%

-Powrót Blade.Idź Budew.Słoneczny promien i mega odpływ

-Unik i taran zen

Rampardos - 20%
Budew - 80%

Zarodniki paraliżujące.Skocz i słoneczny promień

Rampardos - 0%
Budew - 70%

-Brawo Rosi

-Powrót, twoja kolej Geodude

-Skok i zarodniki paraliżujące na całą salę.Po tym mega odpływ

-Ukryj się pod ziemią i zaatakuj mach ciosem

Geodude - 100%
Budew - 50%

-Powrót.Idź Honou.Mach cios i Wir ognia

-Unik
Geodude - 100%
Monferno - 100%

Podwójny zespół i mach cios

Geodude - 80%
Monferno - 100%

-kamienna lawina

Tunel.Kiedy wyskoczysz mach cios i miotacz ognia

Geodude - 50%
Monferno - 100%

Podwójna drużyna.Po tym wir ognia.

Geodude - 45%
Monferno - 70%

Zez do zmylenia i Wir ognia.Unikaj jego ataków.

Geodude - 40%
Monferno - 70%

rozgrzej go miotaczem ognia i uderz mach ciosem

Geodude - 25%
Monferno - 70%
-kamienna lawina

Geodude - 25%
Monferno - 40%

Tunel.Po tym pełna moc mach cios.Nie daj się

Geodude - 0%
Monferno - 40%

-Wygrałaś oto twoja odznaka - podał ci odznakę

-Dziękuję
Wyszłam z odznaką w dłoni.Poszłam do centrum

Weszłaś do środka

Oddałam siostrze Joy pokemony do wyleczenia.

10 min później siostra Joy ci je oddała, nadbiegła Monica
-Słuchaj finał się skończył wiesz kto wygrał?!

-Zgaduje,ze Ariel-powiedziałam zabierając pokemony

-Nie, Cynthia. Ariel nie dorosła jej do pięt nie pokonała jej nawet jednego pokemona

-Ale dojść tak daleko to jest coś.A właśnie wygrałam walkę z Liderem sali

-Gratulacje! - Monica uściskała cię
+1 lvl dla pokemona który został pokonany i +2 dla nie pokonanego

-Następna odznaka jest w Eternie

-To kiedy ruszamy?

-Dzisiaj.
-A kiedy masz pokazy

-Jutro

-Spoko.
Wynajmuje pokój i idę na trening

Wyszłaś z PC
Zaszyłaś się koło lasu

Nana,Honou,Sora,Hikari trening.
Patrze jakich ataków mogę ich nauczyć

Monferno - Ognisty kieł
Starevia - Dziobanie
Dratini - Wodna broń
Eevee - Tunel

Pokazuje im ataki.
-Dacie radę.Dajcie z siebie wszystko i włóżcie w to serce

Monferno - 10%
Starevia - 10%
Dratini - 5%
Eevee - 7%

Uda się.Nie poddawajcie się.Dzięki temu będziecie silniejsi.

Monferno - 20%
Starevia - 20%
Dratini - 10%
Eevee - 14%

Jest wspaniale.Nie poddawajcie się.

Monferno - 40%
Starevia - 40%
Dratini - 20%
Eevee - 28%

Oby tak dalej.Pełna moc.Uwierzcie w siebie

Monferno - 80%
Starevia - 80%
Dratini - 40%
Eevee - 56%

Już jest doskonale.Dajcie z siebie wszystko

Monferno - 100%
Starevia - 100%
Dratini - 80%
Eevee - 100%

Hikari jeszcze raz.Pełna moc.Uda ci się

Dratini - 100%

-Dobrze odpocznijcie

Zobaczyłaś z daleka Ariel z Eevee na ramieniu

-Hej Ariel.Chodź Nana
Podchodzę do niej

Dziewczyna miała złą minę
-Czego chcesz?

-Chce ci pogratulować dotarcia do Cynthi.I przykro mi,ze przegrałaś.

-Już nigdy nie przegram

-Nie przejmuj się tym.Ja przegrałam,ze się nie załamuje.Teraz trenuje by stać się jeszcze silniejszą

-Jak juz powiedziałam nigdy nie przegram - Ariel poszła

-Cześć.
Popatrzyłam na Nanę i pogłaskałam ją

Nana była zdziwiona zachowaniem Ariel

-Ja sie tez zdziwiłam,ale ona już taka jest.

Ściemniło się

Wróciłam do centrum i poszłam do pokoju

Weszłąś do pokoju w którym siedziała Monica czesząc Vulpixa

Jaki piękny.Nie wiedziałam,że masz vulpixa

-Złapałam go dzisiaj, byłam zdziwiona że nie ma trenera

-Ale i  tak jest słodki.

-Tak

Pomału wzięłam pidżamę i poszłam się umyć.Po tym wyszczotkowałam Nanę i poszłam spać.Nana spała na kołdrze obok mnie

Monica zrobiła to samo
Następnego dnia

Wstaje,myję się,ubieram i pakuję resztę rzeczy

Zauważyłaś że dochodzi 11

Poszłam do kafejki zjeść sniadanie

Zauważyłaś Monicę
-Druga wstążka jest moja! - pokazała ci ją z dumą

-Brawo.Dobrze ci idzie.
To co ruszamy?

-Tak chodźmy

Ruszyliśmy w stronę Eterny.Nana spokojnie dreptała za mną

Słońce zaczęło zachodzić po dłuższej wędrówce

Wyciągam mapę i Patrze ile jeszcze do eterny

10km

Idziemy te 10 km.

Doszłyście do miasta
Była 23:00

Od razu wzięłam pokój,umyłam się,ubrałam w pidżamę i poszłam spać.Po prostu padłam

Następnego dnia obudziłyście się o 11:00

Wstaję,Ubieram się i idę coś zjeść

Usiadłyście z Monicą w stołówce w PC

Wzięłam sobie zwykłą zapiekankę i gorącą czekoladę

To była ciężka droga
Jestem zmęczona

-Ja też-powiedziałam i ledwo siedziałam na krześle

Skończyłyście jeść
-Aaa - ziewnęła Monica - Ja jeszcze trochę pośpie

-Ja się chyba tez prześpie.Ledwo patrze na oczy

Wróciłyście do pokoju

Idę spać

Obudziłyście się o 16

No teraz jest lepiej

-Tak jestem wyspana

Idę na mały trening i jutro walka

-Idę na spacer

-Spoko.-powiedziałam
Myslałam nad pokemona do walki

Zostałaś sama w pokoju a Nana wskoczyła ci na kolana i zasnęła

-I pewnie tez jesteś zmęczona-szepnęłam i pogłaskałam ją

dochodziła 18

-Jutro walka.Wezmę Sorę i Honou.Z resztą mam dylemat.

Nana obudziła się i zapytała jakich pokemonów używa lider

-Trawiastych.Ma 3 pokemony i brakuje mi dobrego na trzeciego pokemona

nana popatrzyła na ciebie

-Jeśli chcesz to walczyć to mam jedno zdanie.Nie

Nana zasmuciła się

-Posłuchaj.Nie jesteś jeszcze gotowa na walki.
Pogłaskałam ją i wzięłam na ręce

nana uśmiechnęła się

-Spokojnie.Kupie kamień do evolucji  będziesz umiała ataki elektro.

Nana uśmiechnęła się jeszcze raz

Wychodzę z Centrum i szukam sklepu z kamieniami

Znalazłaś sklep dla trenerów

-Moze tu coś będzie.
Wchodze

Zobaczyłaś półkę z kamieniami

Szukam kamienia pioruna

Nie było takiego kamienia były wszystkie inne

-Niestety nie ma takiego.Nana może jakiś inny typ

Nana powiedziała że nieszkodzi i żebyś ty wybrała

-Ognity,lodowy,liściasty,wodny,psycho czy ciemnosć.-Myśle sobie

Nana czeka na twoją decyzję

Przejechałam ręką po twarzy
-Co powiesz na umbreona.
Pokazałam jej tą evolucję

Nana wystraszyła się nie co

-A ognisty
Pokazał jej

Nanie spodobał sie

Biorę kamień ognia i Kupuję

-300$

Płacę i wychodze

Nana drepta koło ciebie

-Chcesz już evoluowac-spytałam

Nana zaczęła skakać by dotknąć kamienia

Daje jej dotknąć

Eevee zmieniła się we Flareona

Skanuje ją czy nie nauczyła się nowych ataków.

Nauczyła się żaru +1 lvl

Wracam z nią do Centrum

Zrobiło się ciemno

Weszłam do pokoju i po mału szykowałam się do spania.
Kiedy juz wykonałam wszystkie czynnosci.Załozyłam pidżamę.
-Tylko mnie nie spal przez przypadek-zażartowałam do Nany

Nana ułozyła się koło ciebie i zasnęła

Ja tez usnęłam

Następnego dnia

Wstaję,ubieram się i idę na śniadanie.

Weszłaś do stołówki

Kupuję karmę dla poków i dla siebie gofry

Zjadłaś

Idę nauczyć nane Ognistych ataków.Przydadzą się

Wyszłaś na zewnątrz

-Honou naprzód.Chce byś nauczył Nanę paru ognistych ataków.Dobrze?

Honou wyszedł z pokeballa i zastanowił się czego jej nauczyć

Naucz jej miotacza ognia

Nana zaczeła naukę

Nana - 15%

Jest dobrze.Idzie ci wspaniale.Honou dawaj jej wskazówki

Nana - 30%

Jest super.Nie poddawaj się.Uda ci się.

Nana - 60%

Brawo.Jest coraz lepiej.Daj z siebie wszystko.Uda sie

Nana - 100%

Brawo.Nana mały odpoczynek

Nana położyła się i ziewnęła

Połozyłam się na trawie i patrzyłam w niebo.

-Ale jesteś leniwa - stanął nad tobą chłopak - Co właściwie robisz?

-Niedawno trenowałam.Teraz mamy przerwę.

-Przecież to trenował twój pokemon! Nawet nie kiwnęłaś palcem aby mu pomóc - wymądrzał się chłopak

-Jakiś nie widział "Geniuszu" to monferno pomagał Nanie.Prawda -powiedziałąm wstając.

Monferno zgodził się z tobą
-Czyli przyznajesz że to twój pokemon a nie ty pomogłaś nauczyć się jej ataków

Zaczynało mnie to ostro wkurzać.
-A ODWAL SIĘ.TO MOI PRZYACIELE I DZIĘKI MNIE HONOU I NANA EVOLUOWALI.

-No dobra nie denerwuj się! Przyszedłem tylko dlatego żebyś uważała, podobno w okolicy są złodzieje pokemonów

-Dobrze.Jeśli oto chodzi to będe uważac

-Jestem Drew

-A ja Jade.

-Skończyłaś trening?

Na razie przerwa

-To może pójdziemy na lody? Co ty na to?

-Dobrze.
Honou powrót.Chodź Nana

Poszliście do pobliskiej lodziarni
-Wybierz sobie co chcesz ja stawiam

Wybrałam Toffi

Drew wybrał wanilię
Poszliście do parku
-Jesteś trenerką czy koordynatorką

Trenerką

-To tak jak ja ile masz odznak?

Tylko 1

-ja mam 2

Ja jutro mam walczyć wczoraj evoluował Eevee i uczę ją ataków ognistych.

-Ja mam Vaporeona

-Ja mam Monferno,Staravie,Nudew,Dratini,Gallade i Flareon

-Masz ciekawe pokemony, ja jednak nie chcę powiedzieć jakie mam pokemony bo gdy miałbym się z tobą zmierzyć wiedziałabyś o mnie wszystko

-Niepotrzebnie mówiłam

-Muszę już iść mam sporo na głowie może kiedyś się jeszcze zobaczymy

-Do zobaczenia

Chłopak odszedł

Patrze,która godzina

17:00

Dobrze.To możemy zrobić. jeszcze jeden atak.
-Honou pokaż Nanie krąg ognia.

Nana zaczęła się uczyć

Nana - 13%

Brawo.postaraj się wytworzyć płomienienia

Nana - 26%

-Super.Więcej płomienia i szybkie obroty.

Nana - 52%

-Coraz lepiej.Teraz szybciej i wiecej mocy.uda ci sie.

Nana - 100%

-Brawo.Jesteś wspaniała
Chodźmy do centrum

Weszłaś do PC

Poszłam do pokoju

Weszłaś do pokoju

położyłam się na łóżku

Nie działo się nic ciekawego

Wzięłam książkę

Wyciągnęłaś książę z plecaka

Czytam ją

20:00

Zaczynam sie po malutku przygotowywać do spania

Do pokoju weszła Monica

-Jak tam?

-W porządku a u ciebie?

-U mnie też.Jutro nana zawalczy po raz pierwszy

-Ojej ewoluowałaś ją! - zachwyciła się Monica - Teraz moja Vulpix będzie miała przyjaciółkę

-Chciałam Umbreona,ale nie podobała jej się ta evolucja.Wiec pokazałam jej ognista formę.

-Mnie tam bardziej podoba się ta, jest taka słodka i puchata!

-Mi też.Teraz jest słodziutka i ciepła.

-Aaa - ziewnęła Monica - Muszę się położyć - zaczęła się przygotowywać do spania

-Jutro walczę.Trzymaj kciuki

-No jasne, dobranoc - powiedziała kładąc się Monica

Przygotowałam się do spania i położyłam się

Po paru minutach zasnęłaś

Śpie

Następny dzień

Wstaję i szykuję się do walki

Byłaś gotowa

Poszłam zjeść śniadanie

Monica zeszła z tobą

Zjadałam Bułkę z Jabłkiem i poszłam do sali

Weszłaś do sali (z kim walczysz bo nie pamiętam)

(Gardenia)
-Czekam na ruch lidera

-Walka 3/3, wybieram Turtwiga

-Idź Honou.Zrób wir ognia obracając się i rzuć nim w turtwiga.

-Unik i gryzienie
Turtwig okazał się bardzo szybki

Turtwig - 100%
Monferno - 70%

Krąg ognia i tunel.

-Aby pokonać Turtwiga musisz być szybsza - tym razem Turtwig również uniknął ataku

Turtwig - 100%
Monferno - 70%

-Honou postaw na Szybkość.Skacz po drzewach i miotacz ognia.

Turtwig - 60%
Monferno - 70%

-Turtwig nasionko mocy

Turtwig - 60%
Monferno - 40%

-powrót.Sora.Twoja kolej.Dzielny ptak

Turtwig - 40%
Starevia - 100%

-Turtwig nasionka mocy

Unik i podmuch wiatru

Turtwig - 20%
Starevia - 100%

-Turtwig dzikie pnącza

Kontruj dzielnym ptakiem

Turtwig - 0%
Starevia - 70%

-Powrót, cherubi idź

Podmuch wiatru i powietrzny as

Staravia - 70%
Cherubi - 70%

-Magiczny liść

Unik i dziobanie

-Trujący pyłek

Staravia - 40%
Cherubi - 55%

-Powót.Odpocznij.
-Nana to twoja chwila

-Słodki zapach
Cherubi - 55%
Nana - 80%

Tunel i miotacz ognia

Cherubi - 30%
Nana - 80%
-Cherubi, trujący pyłek

Unik w bok i Miotacz ognia

Cherubi - 0%
Nana - 70%

-Powrót, dalej Roserade

Tunel i krąg ognia

Nana - 70%
Roserade - 70%

-Słodki zapach

Tunel.Kiedy wykoczysz miotacz ognia

Nana - 50%
Roserade - 40%

-Usypiający pyłek

Tunel.Kiedy wyskoczysz podwójna drużyna

Nana - 30%
Roserade - 30%

-Nana wracaj.
-Honou dokończ działa.Wir ognia

Roserade padła
-Wygrałaś oto odznaka - liderka ci ją podała - dobrze się spisałaś

-Dziękuję
-Brawo.Wspaniale Nana
Wyszłam z Sali

Była piękna pogoda

Ide powiedziec o wygranej Monice

Znalazłaś ją w sklepie
Właśnie kupowała karmę dla pokemonów

-Udało mi się.

-To cudownie! - rzuciła ci się na szyję
Wyszłyście ze sklepu

-A Jak tam pokazy-spytałam

-W porządku, mam 2 wstążki

-Nana jest wspaniała wojowniczką

-Napewno

Wyjmuje mapę i patrze gdzie jest najbliższa sala.

Zauważyłaś że najbliższa sala jest w Veilstone

-Następny przystanek Veilstone.
Jutro wyruszamy.

-Dobrze - powiedziała Monica

Wypuszczam pokemony,które walczyły chwale je

Pokemony były z siebie dumne

Idę do centrum do pokoju

Jesteś w pokoju

odpoczywam z Naną i patrze na odznakę.

Weszła Monica z Vulpixem

Cały czas patrze na odznakę

Nana zaczęłą bawić się z Vulpix

-Widać,ze się polubiły

-Tak - przyznała Monica

-Ciekawe kiedy Rosi Evoluuje w Roselię.

-moze niedługo

-Mam nadzieję.

Zrobiło się ciemno

Poszłam się umyć.Po tym wyszłam z łązienki i położyłam się na łóżku

Monica poszła wziąść prysznic

Nana jak zwykle wskoczyła mi na łóżko i położyła sie obok mnie.

Oczy same ci się zamknęły i zasnęłaś
Obudziłaś się następnego dnia o 7:20

-Ja cię.Wstałam,umyłam się i ubrałam.Spakowałam resztę rzeczy.

Monica smacznie spała obok

Po cichu wyszłam z pokoju i poszłam coś zjeść.

Zeszłaś do stołówki

poprosiłam o bułke z jabłkiem i tyle

Powoli zjadłaś

Poszłam do góry po plecach

Monica przeciągnęła się
Dopiero wstała

-Pobudka śpiąca królewno
Wzięłam plecak

-Gdzie idziesz? - zapytała Monica

-Na razie nigdzie.Poczekam aż sie przygotujesz.

-W porządku - Monica poszła do lazienki
Gdy wyszła była już gotowa do drogi
-Możemy iść, ale pozwól że jeszcze zjem śniadanie

-Dobrze.Poczekam tutaj
Widze,ze Nana śpi
-Wstawaj malutka

Nana ziewnęła i wstała

-Jak sie spało-spytałam

Nana odpowiedziała że dobrze

-To dobrze.Bo ruszamy do Veilstone.

Nana zapytała czy teraz też będzie mogła walczyć

-ostatni potem to stal.Wiec tak.

Nana się ucieszyła

Chodźmy na dół.

Zeszłyście na dół

Kiedy spotykam Monicę
-Gotowa?

-Tak, chodźmy

Idziemy w stronę Veilstone

Nic się nie dzieje

Dalej idę

Po dłuższej chwili poczułaś się zmęczona

-Odpocznijmy chwilę

Usiadłyście

po odpoczynku ruszam dalej

Idziecie drogą zobaczyłaś zarys miasta

-Dobra.Jeszcze tylko parę kilometrów.

Po 2 godzinach doszliście do bram miasta

-Nareszcie

Weszłyście do miasta

Patrze,która godzina

20:45

Idę do centrum

Weszłyście do PC

Biorę pokój

Dostałaś pokój

Wchodzę do niego i kładę się na łóżku

Monica zasnęła

-Pokemony walczące.3 vs.3.Sora,Honou i Nana-pomyślałam i zasnełam

Następny dzień

Budze sie i ide na śniadanie

Zeszłaś na dół

Poszłam do stołówki zjeść tosta

Zjadłaś

Idę w stronę sali lidera

Weszłaś do sali

Patrze czy jest liderka

Tak (jaka? bo nie pamiętam)

(Meylin.Pokemony walczące)

Stała po drugiej stronie

-Wyzywam cie

-Dobrze, zaczynajmy

Czekam na jej pokemona

-Meditite pokaż się

"Pokemon walcząco,psychiczny.Latający pokemon ma przewagę."
-Idź Sora.Dzielny ptak

-Skręto cios!!

Meditate - 100%
Staravia - 80%

Podwójna drużyna i dzielny ptak

Meditate - 70%
Staravia - 80%

-Zamęt

-powrót.Charizard naprzód.Miotacz ognia i atak skrzydeł

Meditate - 20%
Charizard - 100%

zakończ to smoczym pulsem

Meditate - 0%
Charizard - 100%

-Powrót, idź Machop krzyżo cios

Charizard - 50%
Machop - 100%

-Powrót.Idź Sora.Podwójna drużyna i powietrzny as

Starevia - 80%
Machop - 50%

-Sejsmiczny wstrząs

Unik i dzielny ptak

Starevia - 20%
Machop - 30%

-powrót.Shiva naprzód.Zakończ to miotaczem ognia

Machop - 0%
Charizard - 20%

-Powrót Lucario idź!

-Powrót.Nana twoja kolej.Tunel i miotacz ognia

Lucario- 80%
Floreon - 100

Krąg ognia i miotacz ognia

-Dłoń siły

Lucario- 50%
Floreon - 50

tunel.Kiedy będziesz za nim wyskocz i miotacz ognia

Lucario- 20%
Floreon - 50%

-Lucario Kościo pęd

Lucario- 20%
Floreon - 0%

Wzięłam Nanę.Położyłam ją obok areny
-Byłaś wspaniała.Idź Charizard.Miotacz ognia pełna moc

Lucario- 0%
-Gratulacje wygrałaś oto twoja odznaka
+2 lvl dla pokemonów

Biorę odznakę i wychodzę z Naną na rękach.Idę do centrum

Weszłaś do PC

Daje siostrze joy pokemony do uleczenia

Dostałaś je po 20 min

Biorę je i idę do pokoju

Jesteś w pokoju

Patrze gdzie jest następna sala

Pastoria City.

-Wodne pokemony.Budew,Gallade i ..............Sora.Ogień nie da rady wodzie.
Pogłaskałam Nanę

Nana nie przejęła się tym i leniwie przeciągnęła

-O co ci chodzi?-spytałam

Nana odpowiedziała że narazie jest zmęczona i musi poleniuchować

-Dobrze.
Pogłaskałam ja

Nana zdrzemnęła się

Leże na łóżku

Wchodzi Monica
-Już?

-Tak.Następna w Pastorii.

-tam mam pokazy, więc ruszajmy!

-Ok.Jutro z rana.

-Dobrze - Monica położyła się

Myśle nad strategią.
-Rosi użyje zarodników do sparaliżowania,Sora jest szybka,a gallade silny i zwinny.

Z myślą o strategi zasnęłaś

Spie ^^

Następny dzień
5:00

Wstaje i myję się.

6:00

Patrze czy reszta wstała.

Monica wstała
Nana jeszcze spała

Delikatnie budzę Nanę

Nana otworzyła oczka i ziewnęła

-Pobudka śpiąca królewno-zażartowałam

Nana byla naburmuszona ponieważ ją obudziłaś

-Nie bądź zła.Czeka nas długo droga,dlatego musieliśmy wcześnie wstać

Nana wstała i wskoczyła ci na ręce

Schodze na dół zjeśc cos na śniadanie

Jesteś w stołówce

biore zapiekankę a dla nany karmę

Zjadłyście

Wyruszamy do pastorii

Idziecie spokojnie drogą

przy okazji patrze na pokemony

Zobaczyłaś Buneary

Nie interesuje mnie

Zobaczyłaś Skitty

Nadal idę

Zobaczyłaś Piplupa

-Rosi naprzód.nasienny pocisk i słoneczny promień

Piplup padł

pokeball

Złapany

Piplup
Lvl:9
Natura:Zwinny
Płeć:Samiec
Ataki:Dziobanie, Bąbelki

Ide dalej

Nie zobaczyłaś niczego ciekawego
Zrobiło się bardzo zimno

-Co jest?Czemu jest tak zimno?

Zobaczyłaś w pobliżu ok 5 letniego chłopca siedzącego pod drzewem

Podchodzę.
-Cześć.Mam pytanie.Wiesz,może dlaczego jest tak zimno?

-Tak - powiedział chłopczyk

-Więc dlaczego?

Chłopczyk nic nie odpowiedział i popatrzył w niebo

Też spojrzałam

Zobaczyłaś stadko Deibirdów

-Honou idź.Miotacz ognia

Zanim wypóściłaś Monferno chłopiec cię powstrzymał

-O co chodzi

-Nie wolno ich łapać, to rezerwat

-Rozumiem.Dziękuję za informajce.
Zakładam kurtkę i ide dalej

Chłopiec szedł za tobą

-O co ci chodzi?

Chłopiec nie odpowiedział
Wyglądał na wystraszonego

-Powiedz co sie stało to spróbujemy ci pomóc.

Chłopiec nadal nic nie mówił
Zobaczyłaś że po jego policzku spływa łza

-Zgubiłeś sie?

Chłopiec milczał
Przestał płakać i spojrzał na ciebie

-Powiedz gdzie mieszkasz?

-Nie wiem - powiedział chłopiec

-Tylko tego brakowało.-pomyślałam
-Chodź z nami.

Chłopiec zaczął za tobą dreptać
Nie podchodził za blisko trzymał się raczej z dala

-Nie bój się.Nie gryzę.Chodź bliżej.

Chłopiec podszedł bliżej

Nadal szliśmy

Zobaczyłaś miasto

-To chyba Pastoria?

-Tak - powiedział chłopiec

-To chodźmy

Weszliście do pastorii

-No i Pastoria.Mieszkasz tutaj?-zapytałam chłopca

-Nie, ja nie mam domu - powiedział chłopiec

-No to będziesz podróżował z nami.
Idę do centrum

Chłopiec nie spuszczał z ciebie oka i chodził jak cień
Weszłaś do PC

Biorę pokój.

Weszłaś z Monicą do pokoju

Wchodzę do pokoju i kładę plecak,a Nana od razu wskoczyła na łózko

-Dziwny ten chłopiec - powiedziała Monica
Zauważyłaś że nie ma go z wami

-Gdzie go wcięło?

Monica gestem wyraziła że nie wie

Wychodzę i szukam go

Nie było go nigdzie w PC

-Gdzie on mógł pójść.

Uśłyszałaś piękną melodię dochodzącą z parku

Idę tam gdzie jest ta melodia

Dotarłaś pod wysokie drzewo
Na jednej z gałęzi siedział chłopiec grając na liściu

-Co ty tam robisz?

-Tak sobie gram - powiedział chłopiec

-Rozumiem
Ciekawe co on robił sam w rezerwacie-pomyślałam

Chłopiec zeskoczył z drzewa

-mozesz mi powiedziec co robiłeś sam?

-Ja zawsze jestem sam - powiedział chłopiec

-Teraz już nie.Masz mnie i Monicę

-Nie wierzę w to - powiedział chłopiec

-No przeciesz cie nie zostawimy.jak zniknąłeś od razu poszłam cie szukać

-Dam sobie rade - powiedział chłopiec i zaczął spacerować po parku

-Tylko wróc od razu do poke center dobrze?

Chłopiec nic nie odpowiedział

-Dziwny jest-pomyślałam i poszłam do poke center

Weszłaś po PC
-Hej! - zawołała cię Monica - Słyszałaś nadchodzi huragan!

-Co?A on został sam w parku.
Poszłam go poszukać

Znowu usłyszałaś tę melodię

Idę w tamtą stronę.

Zobaczyłaś tego chłopca grającego na liściu
Obok niego siedział Shaymin

Skanuje pokedexem tego pokemona i nie moge uwierzyć własnym oczom.

Shaymin
Lvl:30
Natura:Radosny
Płeć:Samiec
Ataki:Magiczny liśc, Burza liści, Słodki zapach, Słoneczny dzień

-Ja cie to shaymin.

Chłopiec nie przestawał grać i patrzył z czułością na pokemona
Shaymin również był szczęśliwy

Patrze na nich z usmiechem

Zaczął wiać silny wiatr

-O nie huragan sie zbliża

Chłopiec przestał grać
A Shaymin uciekł

-Chodźmy do cetrum.Zbliża sie huragan.

-Dobrze - powiedział chłopiec i wstał

Wziełam  go i poszliśmy do centrum

W centrum było mnóstwo ludzi i rodzin

-Wszyscy się chowają przed huraganem

-A co z Shayminem? - zapytał chłopiec - Nic mu nie będzie?

-Spokojnie.Na pewno da sobie radę.

Chłopiec stanął przy oknie i popatrzył w niebo

Usiałam i wypuściłam Sorę,Rosi i Gallade

Pokemony wyszły z balli

-Posłuchajcie.Niedługo walczymy o 4 odzankę.Wierze,ze Rosi niedługo zmieni sie w roselię i że dacie z siebie wszystko

Rosi przytaknęła
Reszta pokemonów zgodziła się

-Dobrze macie czas wolny

Sora, Rosi i Gallade poszły się pobawić

Siedze i patrze w okno

Zaczęlo padać
Było słychać wianie wiatru, które z każdą chwilę się zwiększało

-Huragan jest coraz bliżej.